sobota, 9 listopada 2013

.470. ciasto marchewkowe...z gofrownicy

~pół-razowe gofry marchewkowe z cynamonowym twarożkiem~

Wyszły, wyszły, wyszły! Nawet nie wiecie, jak się cieszyłam, kiedy otwierając gofrownicę zobaczyłam dwa gofry w pełnej postaci, a nie rozerwane na pół - jedno pół u góry, a drugie u dołu... :D Nie wiem czy to przez pomieszanie pół na pół mąki pszennej i razowej czy coś innego, ale...nie ważne. :D
Mam dla Was jeszcze zdjęcia z poprzedniego tygodnia. Chciałam je tu dodać wcześniej, ale zapominałam...

EDIT: dodaję przepis :)
PRZEPIS /1 porcja/
~30g mąki pszennej
~30g mąki razowej
~jajko
~ok. 60ml mleka (mniej/więcej, lepiej zacząć od ok. 40ml i w razie potrzeby dolać)
~1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
~szczypta soli
~cukier/stevia
~średnia marchewka, ok. 80-90g

Marchew zetrzeć na średnich oczkach tarki, dodać jajko, mleko i wymieszać. Przesiać mąkę i dodać pozostałe składniki, wymieszać. W razie potrzeb dolać jeszcze mleko. Ciasto nakładać do rozgrzanej i lekko natłuszczonej gofrownicy i piec gofry do momentu, aż przestaną parować, u mnie to było ok. 12 minut. Smacznego :)













18 komentarzy:

  1. chyba można uznać, że miałyśmy dziś wspólne śniadanie.. :)
    zdjęcia cudowne. jedne po prostu świetne jakościowo i wpisujące się w ,,kanony fotografii na poziomie" a inne... przeszywające? dające do myślenia. a o to w fotografii chodzi

    OdpowiedzUsuń
  2. to kwiatowe zdjęcie jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Klimat zdjęć niesamowity. Masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne zdjęcia. ah jak ja bym chciała mieć taki talent.
    podasz moze przepis na gofry ?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne zdjęcia a co do gofrów - ten twarożek <333

    OdpowiedzUsuń
  6. zdjęcia mnie oczarowały- rozwijaj swoje umiejętności w tym kierunku, bo masz prawdziwy talent!

    OdpowiedzUsuń
  7. Musiałaś się mocno ucieszyć, z tego co piszesz^:))
    I musiało mocno smakować!

    Zdjęcia ładne, ale jakieś takie... mroczne?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. zdjęcia przepiękne, niezwykle klimatyczne. przerabiasz je w jakimś programie czy wstawiasz "na surowo"?

    OdpowiedzUsuń
  9. Niedaleko mnie też jest takie drzewo, zupełnie wyłysiałe, bez ani jednego listka a trzymają się na nim dziesiątki jak nie setki czerwonych jabłuszek. Wygląda fenomenalnie :D

    A goferków mogę tylko pozazdrościć :D

    OdpowiedzUsuń
  10. robisz znakomite zdjęcia, jak chcesz możesz nawet więcej ich dodawać, lubię oglądać :)
    gofry świetnie ci wyszły, myślę, że sama powinnam znowu się zabrać za moją gofrownicę ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Gofry pierwsza klasa! Można prosić o przepis?:)
    A pierwsze zdjęcie jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciasto marchewkowe z gofrownicy - genialne! Muszę takie zrobić :) Też zawsze tak mam - ta radość, gdy otwieram gofrownicę i ... UF, UDAŁO SIĘ :D:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia. Bardzo klimatyczne i na pewno nie amatorskie. Masz talent! Ja jestem tego pewna. :)
    Proszę o przepis, jak kilka(naście) osób nade mną... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. fotografie są cudowne. klimatyczne. z wielką aurą w sobie.

    chciałam pozachwycać się śniadaniem i fajnie ujętym tytułem śniadania, ale kurcze, zdjęcia są wspaniałe. to nimi zachwycam się teraz bardziej, chociaż jestem marchewko-maniaczką:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne zdjęcia, ale chciałabym też spytać czy można liczyć na przepis na gofry? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. hej, porywam Ci jednego gofra ;) nie jadłam nic z marchewki odkąd założyłam aparat, bo 'pobrudzi' gumki ;) zdjęcia świetne, takie klimatyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. marchewkowe gofry są wspaniałe, coś o tym wiem. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)