niedziela, 19 kwietnia 2015

.944. a dziś...kokosowe oblicze

~kokosowe* ciasto z fasoli podane z kremem o smaku gorzkiej czekolady z kawałkami kakao~
*z mąką kokosową



Wczoraj było brownie, dziś czas na...blondie(?) :) Ciasto idealne dla wszystkich miłośników kokosu ♥ Ten krem czekoladowy znalazłam jakiś czas temu w Lidlu i jest bardzo smaczny! Zwłaszcza małe kawałki kakao które fajnie chrupią podczas jedzenia! :)
U Was też wczoraj była taka tragiczna pogoda? Dosłownie 4 pory roku w ciągu godziny! I to nie raz, ale kilka razy w ciagu dnia. Deszcz, śnieg, grad, słońce... Strach było wyjść z domu, bo nie wiadomo na co trafi...Coś za bardzo ten kwiecień przeplata :P

PRZEPIS /1 porcja/
~200g ugotowanej białej fasoli (może być z puszki)
~jajko
~30g mąki kokosowej
~łyżka soku z cytryny
~1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
~1/4 szklanki mleka kokosowego lub jogurtu naturalnego
~cukier/stevia wg. smaku
~1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

Fasolę i jajko miksujemy, dodajemy mąkę, sodę, sok z cytryny, sodę, cukier/stevie, ekstrakt i mieszamy. Następnie w miare potrzeb dodajemy mleko/jogurt regulując konsystencję ciasta. Przekładamy je do foremki, wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180*C i pieczemy ok. 40 minut (do suchego patyczka). Smacznego! :)



Jaki jest Wasz smak dzieciństwa?
Jednym z wielu moich są właśnie te tradycyjne kruche ciasteczka!
Zapraszam po przepis na nie - KLIK

19 komentarzy:

  1. Jutro sięgam po fasolę! Nie wiem jeszcze co z niej przygotuje, ale na pewno u mnie zagości :D
    Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie pogoda wczoraj pozytywnie zaskoczyła, ciut za zimno, ale nie spadła ani kropla deszczu i świeciło słońce :)
    Kokosowe z fasoli to jedno z niewielu jakie jadłam ze strączków i byłam zakochana, muszę powtórzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, u mnie pogoda wczoraj też płatała figla, a jak na złość musiałam spędzić prawie cały dzień poza domem.
    Nie ma bata! Otwieram puszkę fasoli w tym tygodniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fasola i kokos- ten duet potrafi zdziałać cuda!

    OdpowiedzUsuń
  5. jadłabym od razu jeszcze ciepłe!

    OdpowiedzUsuń
  6. hahha, no i znowu fasola u nas :D
    muszę wypróbować wersję bez kakao.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale szalejesz z tymi fasolowymi wypiekami :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Blondie to fajna nazwa! :P Zrobiłam dziś na śniadanie awokado w cieście, inspirując się twoim, wyszło pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam wypieki z dodatkiem mąki kokosowej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam wszystkie wypieki z fasoli! od ciasto, po muffinki a nawet chleb! w surówkach ,sałatkach!
    ps. a co to za krem dokładnie ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem daleko w tyle z fasolowymi wypiekami! Muszę spróbować w obydwóch wydaniach!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten krem brzmi ciekawie. Nie widziałam takiego, ale kawałki kako brzmią kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kokos <3 i wiadomo, że miałaś udany poranek :D

    OdpowiedzUsuń
  14. jakie wymiary ma ta twoja foremka?

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie też był taki misz-masz pogodowy - katastrofa...
    Cuda z fasoli wszędzie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Kokosowe musiało być wyśmienite! :)
    Mój smak dzieciństwa, to np. chleb ze śmietaną i z cukrem, jedzony na podwórku. ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)