piątek, 11 marca 2016

.1219. najdłuższy dzień w szkole

~budyń waniliowy z borówkami (także w środku) i gorzką czekoladą 81% kakao~


Dawno mnie tu nie było ze śniadaniem, ale mam strasznie zawalony tydzień...Codziennie jakiś sprawdzian/kartkówka, do tego zajęcia dodatkowe, o czasie dla siebie nie wspomnę bo ostatnio nie było mi dane go uraczyć. Dzisiaj na miłe zakończenie tygodnia w szkole będę od 8.00 do 20.30 - tak, dobrze przeczytaliście. Ale nie mam co narzekać bo to akurat na moje własne życzenie. A mianowicie postanowiłam wziąć udział w kolejnym kursie zawodowym - tym razem barmańskim :) Jest to na szczęście kurs 3-dniowy, więc będę wyłączona tylko z tego weekendu. Bo w sobotę i niedzielę również mam zajęcia - od 9.00 do 17.30...Po co mi to w ogóle skoro nie pijam alkoholu? No cóż, każda kwalifikacja się przyda, poza tym cena była przystępna więc postanowiłam spróbować swoich sił :) Czeka nas też egzamin - mam nadzieję, że zdam :D

16 komentarzy:

  1. Te borówki z czekoladą do mnie przemawiają <3
    Podziwiam Cię, ja bym tyle w szkole nie dała rady, trzymaj się! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam sporo borówek w zamrażarce - mogę się podzielić :D

      Usuń
  2. ale fajnie, sama bym zrobiła taki kurs! :)
    stęskniłam sie za borówkamiii!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było ciężko, ale się opłacało - nie żałuję :)

      Usuń
  3. Obłędnie to wygląda :) a w wykonaniu proste :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Egzamin na pewno pójdzie Ci dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Będziesz mile widziana na każdej imprezie! Barman się zawsze przyda C:

    platki-owsiane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja dawno budyniu nie jadłam, muszę nadrobić :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)