poniedziałek, 9 listopada 2015

.1134. magnez uzupełniony

~brownie z białej fasoli z czekoladą gorzką 70%~



Ostatnio zauważyłam, że znów męczą mnie skurcze i drga mi powieka...Już wiedziałam, że to efekt braku magnezu...Tak wiec jak najszybciej trzeba było go uzupełnić. Nie żadne tam tabletki czy suplementy - gorzka czekolada i kakao! Najsmaczniejszy sposób na uzupełnienie magnezu :) Dlatego ostatnio było tutaj tak czekoladowo-kakaowo :) Jadłam w ciagu dnia pasek gorzkiej czekolady + czasem dorzucałam kakao do śniadania i od kilku dni jestem wolna od jakichkolwiek skurczów i innych przykrych dolegliwości :) Chciałam Wam przekazać, że nie potrzebujecie tych wszystkich pigułek. Najlepszym lekarstwem jest zdrowa, nie przetworzona żywność! Trzeba też oczywiście wiedzieć jak jej używać, z czym łączyć...Wiedzieliście, że aby wzmocnić działanie kurkumy o 2000 razy wystarczy połączyć ją z pieprzem?

PRZEPIS /1 porcja/
~220g ugotowanej białej fasoli (moze być puszki - wtedy należy ją odsączyć i opłukać)
~1/3 szklanki mleka roślinnego
~łyżka oleju kokosowego lub innego roślinnego tłuszczu
~20g maki kokosowej
~20g kakao
~cukier/stevia do posłodzenia do smaku
~1/2 łyżeczki BG proszku do pieczenia
~15-20g gorzkiej czekolady na wierzch

Fasolę blendujemy na gładkie puree, dodajemy pozostałe składniki (oprócz czekolady) i mieszamy dokładnie. Przekładamy do foremki do pieczenia. Czekoladę grubo siekamy i posypujemy nia wierzch ciasta. Pieczemy ciasto w temp. 180*C przez ok. 30-40 minut. Smacznego! :)

16 komentarzy:

  1. Yy, z tą kurkumą to ciekawe :) hm, może za dużo kawy skoro spadł magnez? :D też go dziś sobie uzupełniałam naleśnikami w kolorze Twojwgo brownie :3 swoją drogą wygląda mega!

    OdpowiedzUsuń
  2. oo tego o kurkumie nie wiedziałam :P
    ja niestety wolałam się wspomóc tabletkami musującymi z magnezem ^^ bo sama czekolada i kakao mi nie pomagałby na moje wieczne zmęczenie, ale kawę odstawiłam, bo jednak ona tu też duża zamieszania narobiła :P
    swoją drogą tak magnezem mogę się doładowywać mimo wszystko :D <3

    OdpowiedzUsuń
  3. czekolada to najlepsze źródło magnezu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadzam się! jak czuję, że mi brak magnezu - głównie przez kawę, to od razu chwytam za gorzką czekoladę <3 takim śniadaniem najlepiej uzupełniać braki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne uzupełnienie niedoborów, uwielbiam takie czekoladowe ciasta ;)
    O kurkumie i pieprzy czytałam, ale ciężko mi się zmotywować do używania większej ilości kurkumy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Magiczne kakao! :) I obłędnie magiczne ciacho!

    OdpowiedzUsuń
  7. to u mnie magnez w tym tygodniu uzupełniony został w nadmiarze :D
    boooooooskie ciastko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Po zobaczeniu Twojego śniadania od razu naszła mnie ochota na czekoladę, chyba zaraz pójdę po kostkę czy dwie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak suplementować to ja się mogę codziennie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Działanie kurkumy zwiększa też papryka, a właściwie zawarta w niej kapsaicyna (z tego co pamiętam :D). A kakao na magnezowe braki najlepsze - nie ma co kupować żadnych tabletek, bo taka naturalna suplementacja jest sto razy lepsza - sprawdziłam na sobie :) Więc pakuj kakao wszędzie, ja dodaję często do Inki - polecam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo mniam! Będę niedługo robił fasolowe brownie! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. czy make kokosowa mozna zastapic inna? a i jeszcze jakie masz wymiary tej foremki? bo chcialabym sobie zrobic to cudenko tylko nie wiem czy mam odpowiednia forme i nie wyjdzie mi nalesnik:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz zastąpić dowolną mąką w ilości 40g :) Lub jeśli chcesz aby był smak kokosa możesz zmielić 40g wiorków kokosowych na mąkę w młynku do kawy np. :) Albo dać 30g mąki + 2 łyżki wiórków koko. To naczynko jest małe - do jednoporcjowych wypieków, ma ok. 12x12cm :) Jeśli masz większe i ciasto będzie bardziej płaskie to piecz je krucej aby nie przesuszyć i nie przypalić.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)