poniedziałek, 2 listopada 2015

.1127. kakaowa powtórka

~kakaowy omlet z tofu z cukinią (w środku) podany z klonowo-pecanowym masłem orzechowym~



Ostatni tofu-omlet na słodko tak mi posmakował, że dzisiaj powtórzyłam go w nieco innej wersji - dodałam kakao, a zamiast marchewki użyłam cukinii, która świetnie pasuje do kakao :) Niestety nie miałam zbyt dużo czasu rano i omlet nie do końca się dosmażył (co jest też winą cukinii bo ma ona więcej wody niż marchewka), ale mimo tego i tak był pyszny ♥ Kochaaaam tofu-omlety :D
Oby ten tydzień był dobry :) A szczególnie jutrzejszy dzień... :(

15 komentarzy:

  1. jaki gruby! :) to masło musi być świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. w weganizmie najlepsze jest właśnie to, że ciasta bezkarnie można jeść na surowo <3 nawet jak coś się nie dosmaży :D świetny ten omlet, taki grubasek!
    będzie dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. już zapomniałam, jak dobrze smakuje cukinia w słodkościach!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki grubaśny ten omlet! Wyszedł jeszcze lepszy niż ten z użyciem jajek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj dawno robiłam tofuomlet,mam zalegające trzy kostki w lodówce więc... Trzeba powtórzyć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooooo *.* to ci grubas! Marzę, żeby mi taki wyszedł kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  7. Musiałam dwa razy sprawdzić, czy aby na pewno to co dodałaś jest omletem, bo wyszedł ci tak nieprawdopodobnie gruby, że zaczęłam się zastanawiać czy to aby nie jakiś serniczek lub inne ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To Twoje pekanowe masło, uwielbiam je chociaż nie wiem, jak smakuje :3 Nawet niedosmażony omlet z tofu musiał smakować idealnie, w końcu tofu nadaje się też do jedzenia na surowo! Dla mnie jutrzejszy dzień też będzie ciężki, co powiesz na wzajemne kciuki? :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczególnie to masło orzechowe nas zainteresowało :) Musimy takie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne Ci wychodzą te omlety, takie grubaski <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już trzymam kciuki za jutro, a to masło cudnie rozpuściło się na wierzchu ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. to masło chyba wyżarłabym ze słoiczka naraz <3 idealnie pasuje do takiego omleta!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)