niedziela, 4 października 2015

.1100. nie tak miało być

~dyniowe "gofry" z figami~


Taki dzisiaj dzień...Blogowy jubileusz - 1100 post, a tu gofry nie wychodzą... :( I to drugi raz z kolei! :( Jakoś je poskładałam do kupy i przykryłam figami (:D) żeby wyglądały znośnie, ale tracę wiarę że uda mi się zrobić wegańskie i bezglutenowe gofry które wyjdą cało z gofrownicy...Może ktos poratuje przepisem? :)

13 komentarzy:

  1. Ja zawsze robiłam 60 g mąki gryczanej, 10 g oleju i ok 100 ml płynu ;) ciasto wychodzi dośç gęste, ja piekę 7 min w mocno natluszczonej gofrownicy dezal ;) i wazne, by nie robic gofrów za duzych, nawet na polowe kratki, wtedy sie nie rozpadna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmm, znam to - z wegańskimi goframi jest różnie (właśnie dyniowe mi też nie wyszły kiedyś! :/) - nie przejmuj się, uda się następnym razem ;) zapraszam na mojego starego czy też nowego bloga, tam parę przepisów na udane wegańskie gofry ;) najlepsze drożdżowe są <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Figi zawsze ratują wygląd potrawy :D
    A co do gofrów - robiłam wege, ale niestety nie bezglutenowe.. a może to wina gofrownicy?
    No i gratuluję kolejnego już jubileuszu! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo wszystko dyniowe brzmią super i jeszcze z figami <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wszystko zawsze idzie po naszej myśli, ale to nie powód by się poddawać. To także tyczy się tych gofrów. Dobrze, że próbowałaś je chociaż wydobyć z gofrownicy, a nie władowałaś ich od razu do kosza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. gdybyś nie napisała ze ci nie wyszły nigdy bym tak nie pomyślała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym spróbowała zrobić gęstsze ciasto i piec dłużej (; u mnie się to sprawdza...
    Nie wyglądają źle, więc gdybyś nie napisała, że nie wyszły, to bym się nie domyśliła :) i ta figa dodaje im uroku!

    OdpowiedzUsuń
  8. na takie gofry na pewno bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale te wyglądają cudownie, serio! Chętnie bym zjadła ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten widoczny gofr wygląda akurat przyzwoicie. A może w takim razie krótka przerwa od prób, odświeżenie umysłu od tego tematu, a potem spontaniczny powrót z idealnym przepisem akurat się trafi? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. chciałabym żeby moje nieudane gofry tak wyglądały :P

    OdpowiedzUsuń
  12. JA mogę poratować Cię pomocą w jedzeniu ich :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)