sobota, 27 czerwca 2015

.1011. pod owsianką ukryte

~rabarbar i truskawki zapiekane pod wegańską tofu-owsianką, podane ze słodem kukurydzianym~





Dziękuję za Wasze komentarzy dot. wczorajszych zdjęć :) Na prawdę bardzo miło było mi je czytać! :* Wczoraj ogólnie miły dzień - zakończenie roku szkolnego, sesja udana... :) A żeby dobrze rozpocząć wakacje - dzisiaj i jutro zumbowy maraton w Warszawie - impereza LOVE2MOVE - może ktoś się wybiera? :D Tak więc wracam do Was w poniedziałek :) Miłego weekendu i przede wszystkim UDANYCH WAKACJI życzy szczęśliwa Martyna ze świadectwem z czerwonym paskiem :D


PRZEPIS /1 porcja/
~200g rabarbaru
~150g truskawek
~cukier/stevia do smaku

Rabarbar i truskawki kroimy i wrzucamy do garnka z małą ilością wody na dnie. Dusimy do momentu aż się rozpadną i będą miękkie, dosładzamy do smaku.

~60g płatków owsianych
~150g tofu naturalnego
~3 łyżki soku z cytryny
~cukier/stevia do smaku
~1/2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
~mleko roślinne do odpowiedniej konsystencji

Tofu i sok z cytryny blendujemy na gładką masę, dodajemy pozostałe składniki (jeśli masa jest za gęsta dodajemy odrobinę mleka roślinnego) i mieszamy. Do naczynia żaroodpornego nakładamy wcześniej przygotowany rabarbar i truskawki a na wierzch wykładamy owsiankę. Pieczemy ok. 35-40 minut w 180*C. Smacznego!

16 komentarzy:

  1. Gratulacje! :) No a wypiek jak zwykle bajeczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję czerwonego paska! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam tak podane owsiane, zapiekane z tofu smakują świetnie :)
    do twarzy Ci z paskiem,haha :D gratuluje! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię połączenie truskawek z rabarbarem. ;)
    Gratuluję paska! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda wspaniale : ) Gratulacje !

    OdpowiedzUsuń
  6. zgapie od ciebie bo dorwałam tofu :) gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję świadectwa!
    Uwielbiam połączenie truskawek i rabarbara <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję ponownie paska! ;)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. ale to wygląda!!! <3 gratuluję świadectwa :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)