~kukurydziany omlet ze śliwkami i domową tahini~
PRZEPIS /1 porcja/
~60g mąki kukurydzianej
~1/3 łyżeczki gumy guar
~łyżeczka mielonego lnu
~50-80ml mleka roślinnego
~100g śliwek
~cukier/stevia do smaku
~1/2 łyżeczki BG proszku do pieczenia
Mąkę, gumę guar, len, cukier/stevię i proszek mieszamy. Dodajemy mleko do odpowiedniej konsystencji (powinna być gęsta). Następnie dodajemy pokrojone drobno śliwki. Rozgrzewamy patelnię z niewielką ilością oleju, wykładamy ciasto i smazymy na małym ogniu z obu stron (pod przykryciem). Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego! :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapraszam na nowego wegańskiego bloga
Jeśli jeszcze go nie zaobserowałaś/eś zrób to teraz i bądź z
przepisami
na bieżąco!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
kukurydziane przysmaki to coś dla mnie :) kuszą nie tylko smakiem, ale i wyglądem!
OdpowiedzUsuńale cudowny!:)
OdpowiedzUsuńDomowa tahini, Ty wiesz jak mi zrobić smaka od rana :D tak w ogóle nie robiłam nigdy kukurydzianego omleta, a tym bardziej wegańskiego :P
OdpowiedzUsuńJak?! Ja się pytam jak Ci wyszło tak płynne domowe tahini?! Jak ja robiłam to było za bardzo stałe i słabo się rozpuszczało :<
OdpowiedzUsuńOczywiście wybieram wersję ze stewią ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przebosko! :)
OdpowiedzUsuńWegański omlet a taki puszysty, lepszy niż niejeden na jajkach :)
OdpowiedzUsuńJuż takie jesienne zestawy królują wszędzie... U mnie też. Pyszny czas! :)
OdpowiedzUsuńśliwki i tahini to duet idealny <3
OdpowiedzUsuńZawsze widząc u Ciebie wegańskie omlety powtarzam, ze najwyższa pora jakiegoś stworzyć :P
OdpowiedzUsuńśliwki i tahini to mój ulubiony sezonowy faworyt... tak poza dynią, gruszkami i jabłkami.. sporo tego! <3
OdpowiedzUsuńJak zawsze jestem zauroczona Twoimi domowymi masłami *.*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Jedz rośliny :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńkukurydziany <3
OdpowiedzUsuńMożna czymś zastąpić gumę guar? A siemię mielone zastąpić tym w ziarnach albo jakoś inaczej? :)
OdpowiedzUsuńGumę guar można zastąpić większą ilością mąki (+ok. 2 łyżki). Jeśli masz siemię w ziarnach to zmiel je w młynku do kawy np. :) W tym przepisie trzeba użyć mielonego :(
UsuńA ja wpadłam w kompot :P
OdpowiedzUsuń