~kasza owsiana na mleku sojowym gotowana z truskawkami podana z resztą truskawek i waniliową ricottą~
1-szego maja jem truskawki i mam nadzieję, że to będzie zwiastunem słonecznej pogody i jak najszybszego nadejścia lata...Poza tym zamrażarkę trzeba czyścić! Wczoraj kupiłam pierwszy rabarbar! ♥ A śniadanie wyszło mi przez przypadek biało-czerwone więc i patriotyczny akcent w sam raz na dziś jest ;)
Tydzień wolnego! Do szkoły wracam w przyszły czwartek, a to wszystko dzięki maturzystom :D Plany na majówkę? Nieco ograniczone, bo jutro mam praktyki (nawet tego nie skomentuję...), ale rodzice proponowali wyjazd do Kazimierza w niedzielę. Zobaczymy... ;)
Mój ulubiony obiad - warzywne wege kotlety. Jeśli również je lubicie zapraszam po przepis
Ricotta i truskawki... *.* Już zjadłam swoje śniadanie, ale jakbyś mi tu podsunęła swoje to chyba bym zgłodniała w trymiga :D
OdpowiedzUsuńTruskawy jakie wielkie *_*
OdpowiedzUsuńMniam truskaweczki ♥ pyszna miseczka i kotlety niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej do truskawek! :D Patriotycznie wyszło jakby nie patrzeć :)
OdpowiedzUsuńjaki pyszny ten początek maja :)
OdpowiedzUsuńricotta, truskawki i wanilia <3
OdpowiedzUsuńNo tak! Dzisiaj Święto Flagi! Całkowicie zapomniałam.
OdpowiedzUsuńa wczoraj nie udało mi się dostać truskawek.. :( o cenie rabarbaru nawet nie wspomnę.. ale co do zdjęć - otulające śniadanie w przepięknej miseczce! :)
OdpowiedzUsuńKazimierz Dolny? przywieź koguty! :D
moje plany na majówkę... chyba się domyślasz ? ;) a Tobie życzę udanego, mile spędzonego czasu! :*
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda ta kasza! <3
Fajne te kotlety, ale nie wyglądaja zachęcająco haha :D
OdpowiedzUsuńOby plany na majówkę wypaliły. Strasznie masz z tymi praktykami ;C
OdpowiedzUsuńFaktycznie flagowe śniadanie ;D
OdpowiedzUsuńUdanej majówki! :)
Kupuję kaszę owsianą, koniecznie :)
OdpowiedzUsuńowsianka mistrzowska, a to za sprawą tych truskawek i ricotty :)
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu :)
Ostatnio pierwszy raz próbowałam kaszy owsianej i jestem nią zauroczona! Planuję też niedługo dorwać rabarbar! Kazimierz jest taki piękny, udanej majówki :)
OdpowiedzUsuńtruskawki <3 jak dobrze, że w zamrażalniku jeszcze uchował się woreczek tych pyszności ! pędzę rozmrażać :D
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)))
OdpowiedzUsuńRicotta i truskawki, idealnie!
OdpowiedzUsuńidealny maja początek bym powiedziała :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne te.patriotyczne śniadanko. Sama bym takie zjadła.
OdpowiedzUsuń