~pudding z kaszy kukurydzianej z borówkami nadziany karobową ricottą podany z resztą ricottą~
Być może teraz mnie znienawidzicie, ale musze się pochwalić haha :D
Dwa masła orzechowe prosto z Ameryki! Cudowną mam ciocię, no nie? A wiecie ile tego jest? Dokładnie 2,26kg :D No to zapas mam serio niezły ♥ A to masło jest cudne! Na opakowaniu jest napisane "extra crunchy" i to zupełna prawda - kawałki orzechów są wielkie i jest ich ogromnie dużo. I w końcu - masło idealnie słone ♥
ale Ci zazdroszczę tego masła! :D
OdpowiedzUsuńOprócz masła to ja Ci urody zazdroszczę ! I włosy też masz śliczne.
OdpowiedzUsuńJejku oddaj jedno masło orzechowe :)
OdpowiedzUsuńO matko! Ile masełka!!
OdpowiedzUsuńŚniadanie wygląda obłędnie :)
Ale jestes sliczna :3 :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze ten pudding jest zniewalający! Prawdziwe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńPo drugie zazdrościmy masełka!!!
No i po trzecie jesteś śliczna!!! :)
Jeśliby ludzie nienawidzili się za takie rzeczy to by się wojna nigdy nie kończyła :P Na zdrówko kochana i tyle :D (patrząc na to zdjęcie chciałoby się powiedzieć ,,do twarzy Ci z tym masłem xD )
OdpowiedzUsuńPudding wygląda bardzo efektownie, serio.
PS. Prześliczna jesteś!!
chcialam Ci wczoraj na fb pisac, ale jakos mi bylo glupio spamowac, ze to zdjecie jest STRASZNIE PIEKNE. Mowie serio!
OdpowiedzUsuńJeju *,* smacznego!
OdpowiedzUsuńojejejejejejjej, podziel się tym masłem :(
OdpowiedzUsuńno to masz "maleństwa" teraz - musisz się dobrze nimi zaopiekować, ale o to się chyba martwić nie trzeba :D pozdrów Ciocię ;)
OdpowiedzUsuńChwalisz sie masełkiem orzechowym czy tymi pięknymi włosami, bo zgłupiałam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznota! :) fajne to Jif, ja mam teraz Peter Pan :-)
OdpowiedzUsuńMniam mniam! za deser i masło! *.*
OdpowiedzUsuńŁoo, zazdro! :D
OdpowiedzUsuńO matko :O Ej... weź się podziel :D Kochaną masz ciocię :D
OdpowiedzUsuńSwoja drogą, masz cudowne włosy, ich długość dosłownie powala :D <3
zobaczyłam pudding to zrobiłam taką minę :O zjechałam niżej i zrobiłam chyba taką :OO hehe ;]
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńOmomomomomom, pozazdrościć! :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie wygląda jak taka wysoka i pyszna wyspa :)
może to lekki offtop ale masz przecudowne włosy!!!!!!
OdpowiedzUsuń'O' mamooooooo, ja chce te masełka !!!! *.*
OdpowiedzUsuńZninawidzilam Cię trzykrotnie. Za wspaniałe śniadanie, za to masło (kocham Amerykę ! <3) i za te włosy! Ile zapuszczałaś? :D
OdpowiedzUsuńNie ścinam ich od ok. 5 lat :) Znaczy co jakieś 3-4 miesiące podcinam lekko końcówki, ok. 2-3 cm, ale ogólnie włosy mi bardzo szybko odrastają :D
UsuńTe masła <3 Wpadam do Ciebie :D
OdpowiedzUsuńPudding puddingiem, masła masłami, ale oddaj mi połowę długości swoich włosów <3
OdpowiedzUsuńPowiem jedno - piękna! :) Chciałabym być taka ładna jak Ty ;)
OdpowiedzUsuńMasła masłami(okej, zazdroszczę mega, haha), ale...te włosy!!!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem ile będziesz jeść te masełka :D
OdpowiedzUsuńJesteś prześliczna :*
http://grapefruitjuicesour.blogspot.com
Daj mi te masła !!
OdpowiedzUsuńtamitolarun.pl
Zazdroszczę.masel!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fit-healthylife.blogspot.com
Śniadanie bajeczne, a Ty jesteś naprawdę przepiękna. Nawet o włosach nie wspomnę...:)
OdpowiedzUsuń