~wegański omlet owsiany z maca i bananem~
Wczorajsze warsztaty były mistrzowskie! Podobało mi się bardzo :) Mimo że byłam tam najmłodsza i zupełnie nikogo nie znałam to spędziłam czas znakomicie. Do domu wróciłam z głową pełną nowych inspiracji i brzuchem pełnym pysznego (i zdrowego ;)) jedzenia! :) Zdjęć narobiłam masę, jak to przystało na bloggera kulinarnego - tak więc jak tylko znajdę wolniejszą chwilą chętnie się z Wami nimi podzielę :) Wczorajszy owsiany warsztatowy klimat tak mi się udzielił że dzisiaj zaczęłam dzień owsianym omletem - po raz pierwszy w wersji wegańskiej. Oto przepis:
PRZEPIS /1 porcja/
~60g płatkow owsianych + łyżka otrębów gryczanych/owsianych
~czubata łyżka mielonego lnu (10g) + 3-4 łyzki wody -> wymieszać i odstawić na 5 minut
~1/2 łyzeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
~cukier/stevia do smaku opcjonalnie
~1/2 łyżeczki proszku maca BIO FRESANO
Wieczorem płatki owsiane zalewamy gorącą wodą ok. 1-1,5cm nad ich poziom, przykrywamy talerzem i ostawiamy na noc. Rano do płatków dodajemy mieszankę lnu z wodą, proszek do pieczenia, macę oraz opcjonalnie słodzidło. Mieszamy całość. Rozgrzewamy patelnie, lekko ją natłuszczamy, wykładamy masę na omlet i smazymy na małym ogniu z obu stron (pod przykryciem). Podajemy z lubionymi dodatkami. Smacznego! :)
Robię takie omlety, ale nie w wersji vege i nie namaczam ich dzień wcześniej. :) Dodaję jajko, chlust mleka i dodatki. Są pyszne. Pewnie twój też! Wygląda pycha!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych warsztatów, po snapach, których się naoglądałam! :)
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać tej fotorelacji! Jestem strasznie ciekawa jak takie warsztaty wyglądają "od kuchni" xd
OdpowiedzUsuńNajbardziej to mi się tutaj ta korona z banana podoba :)
OdpowiedzUsuńwidziałam snapy i powstrzymywałam się od lizania ekranu- o reeety jakie pyszności! czekam na relacje (z krótkimi opisami cóż tam było na tych talerzach)
OdpowiedzUsuńWegańskie i owsiane, także już chyba się domyślasz, że jak dla mnie idealne <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie omleciki owsiane rano :) Mój jest bardziej białkowy, ale wygląda podobnie :*
OdpowiedzUsuńCzekam na relacje z warsztatów :D
OdpowiedzUsuńŚliczne opakowanie :). Omlet boski!
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę tych wszystkich warsztatów! :D Koniecznie wstaw zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńA omletu w takiej wersji nigdy nie próbowałam.
wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://zbiorblogowkulinarnych.blogspot.com/ to mój blog kulinarny dodałm tego bloga do listy najlepszych blogów kulinarnych :)
wspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńczekam na relację!
widziałam snapy i juz się relacji nie moge doczekać!
OdpowiedzUsuńWgląda jak ciasto! banany cudnie ułożone, super zdjęcie ♥
OdpowiedzUsuńuwielbiam korzeń maca, ma taki specyficzny słodkawy smak! a przy tym, jaka wartościowa :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie! *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny omlecior. :)
OdpowiedzUsuńI też czekam na fotorelację. ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń