Dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim. Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)
te delikatne ziarenka chia i słodka, orzeźwiająca mandarynka- dla mnie bomba! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że już mikołajki się udzielają, bo świątecznie :) tak dawno nie jadłam mandarynki.. będzie ostatni :*
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji spróbować chia na czekoladowo, muszę to zmienić :D
OdpowiedzUsuńsezon na mandarynki otwarty <3
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńJak ładnie podane, a przy okazji pysznie :)
OdpowiedzUsuńWizualnie wygląda cudownie, ale ja bym wolała zjeść oddzielnie pudding (połączenie czekolady z kokosem uwielbiam), a oddzielnie mandarynki :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczny Ci wyszedł. Jeszcze takiego nie robiłam
OdpowiedzUsuńnie wiem jakim cudem, ale na czekoladowy pudding jeszcze nie trafiłam! A wygląda świetnie:D
OdpowiedzUsuń