~waniliowe gofry białkowe* z domowym dżemem truskawkowym~
*z waniliową odżywką białkową
PRZEPIS (użyłam mąki gryczanej i ryżowej 1:1 zamiast pszennej razowej)
Wczorajszy dzień był bardzo fajny - ze szkoły zerwałam się już po 11.00 - 4 osoby na lekcjach? Nooo proszę ;) Razem poszliśmy na miasto, przy okazji załatwiłam pare spraw i znalazłam na rynku poziomki! ♥ Wieczorem odbył się koncert "Moja twarz brzmi znajomo" o którym Wam wcześniej pisałam. Baaaardzo mi się podobał! Byłam bardzo zaskoczona metamorfozami uczestników, bo były mistrzowskie! Zresztą - jak tylko obrobię zdjęcia dodam je tutaj i pozwolę Wam zgadnąć "czyja to twarz" ;) Udało się zebrać 2004zł i 94gr na szczytny cel - rehabilitację małego chłopca chorego na autyzm.
Dzisiaj do szkoły nie poszłam...Skoro wczoraj było nas tak mało dzisiaj tym bardziej nikt by nie przyszedł, zresztą po ciężkim roku szkolnym należy mi się już odpoczynek, no nie? ;)
Wczorajszy wpis zaktualizowałam o przepis :) KLIK
też się dziś zajadałam dżemem <3
OdpowiedzUsuńU nas niestety tak nie ma. O dziwo wczoraj była cała klasa w szkole i dzisiaj pewnie będzie podobnie :<
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :)
OdpowiedzUsuńOdpoczynek jak najbardziej zasłużony :D
OdpowiedzUsuńGenialnie Ci te gofry wyszły :D
A już jutro i ja w domu będe wcinać gofry <3!
OdpowiedzUsuńI u mnie już pierwszy dżem zrobiony - nie tylko pierwszy w tym roku, ale ogólnie mój pierwszy! Duma rozpiera :D
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Ja też sie dziś zerwałam, tylko po 2 lekcjach. Ale no.. nie opłaca się już! XD
OdpowiedzUsuńSuper sa te gofry, na pewno zrobię z odżywką waniliową ;)
Uwielbiam te gofry, a domowy dżemik do tego - raj !
OdpowiedzUsuńi do tego dżem co jest jednym z najlepszych :D
OdpowiedzUsuńtaki domowy dżem to prawdziwy rarytas, a zwłaszcza na śniadanie!
OdpowiedzUsuńu mnie też już pierwsze dżemy zrobione :)
OdpowiedzUsuńto piona, mamy już wakacje :)
Smaczne :)
OdpowiedzUsuńOdpoczynek zdecydowanie zasłużony!:)
OdpowiedzUsuńwanilia i truskawka <3 wielbię to połączenie :)
OdpowiedzUsuńU nas też już niewiele osób chodzi, aczkolwiek trochę więcej niż 4, bo 7-8 :p
OdpowiedzUsuńGofry <3 tak je lubię a boję się za nie zabrać, bo moja gofrownica mnie nie lubi :(
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam gofrów! Przypomniałaś mi o nich ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Kocham gofry :)
OdpowiedzUsuń