~waniliowa owsianka z marchewką, śliwkami (w środku), gorzką czekoladą Studentską (♥) z rodzynkami i orzechami ziemnymi i preparowaną gryką~
Wczoraj było baaardzo aktywnie! Ponad 12km w górach, a potem drugie tyle spacerkiem po mieście...Było pięknie! Te widoki! Kocham góry ♥ Moje nogi już mniej, ale... :P Dla tych obrazów warto :) Dla tej ciszy, powietrza, natury... W mieście tego nie mam, staram się korzystać jak najbardziej. Gdy schodziliśmy nagle zaczęło bardzo mocno grzmieć i spadło troche deszczu. Nieźle się wystraszyliśmy, bo jednak burza w górach to nie byle co, zwłaszcza gdy wszędzie otaczają cię drzewa, a do pokonania masz ponad 6km...Jednak pogrzmiało, postraszyło i przeszło, nawet nie było piorunów :) Spotkaliśmy też bardzo przyjacielsko nastawione kozy, z którymi podzieliśmy się zapasem orzechów :D Dzisiaj jedziemy pozwiedzać pobliskie jaskinie i wspiąć się na kolejną górę :D Dlatego na śniadanie dająca kopa owsianka z czekoladą która jest "must have" wyjazdu na Słowację :D Mają tutaj tyle jej rodzajów! Zostały tylko dwie kostki, dzisiaj kupujemy inną! :D Kilka zdjęć z wczoraj:
P.S. Jeśli dodaję za dużo zdjeć i przynudzam to proszę napiszcie :) Miłego dnia!
Pyszne śniadanie i piękne zdjęcia! Żadne przynudzanie, kocham takie górskie zdjęcia, te widoki napawają spokojem, zazdroszczę takich wędrówek <3
OdpowiedzUsuńZdjęcia zrobiły na mnie wielkie wrażenie,są fantasyczne;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że chrupiemy te same gryki preparowane i jaglanki z jabłkiem (miałaś ją w poście o batatowym jogurcie) :D I u mnie też dziś owies króluje na talerzu.
OdpowiedzUsuńCel wyjazdu na Słowację: spróbować wszystkich smaków Studentskiej! :P
Zdjęcia są przepiękne, wcale nie trzeba jechać na drugi koniec świata, żeby zachwycać się przyrodą ;)
ale bym poszła w góry <3 po takim śniadaniu musiałaś mieć mnóstwo sił ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki :)
OdpowiedzUsuńnieźle się ubrałaś w te góry... to ubiór w góry czy na spotkanie ze znajomymi?
OdpowiedzUsuńprzynudzasz? chyba żartujesz! ja się cieszę, że mogę Twoje zdjęcia tu podziwiać :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofangiee.blogspot.com/
Nie ma to jak napakowana super-gęsta owsianka (moja ulubiona konsystencja !). Piękne widoki, zazdroszczę wyjazdu, chętnie połaziłabym po górach :)
OdpowiedzUsuńCudne śniadanie i zdjęcia :) ekstra
OdpowiedzUsuńTwoich pięknych zdjęć nigdy za wiele. Cieszę się, że na bieżąco nam udostępniasz trochę Słowacji! :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno się nie nudzę, oglądające te wszystkie piekne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że nowy aparat się sprawdza! Genialne zdjęcia i wcale nie jest ich za dużo :)
OdpowiedzUsuńNajlepsza czekolada! Piękne zdjęcia, oddają klimat gór. ;)
OdpowiedzUsuńAle cudne widoczki!!
OdpowiedzUsuńZdjęć mogłoby być nawet więcej, ale przyjemniej by się czytało gdyby była ciut większa czcionka. Uwielbiam studencką! Hitem dla mnie jest gruszkowa! :) Góry polubiłam kilka lat temu, chociaż zdecydowanie wolę rekreacyjne wycieczki niż trening w górach (co częściej się zdarza). Jestem akurat w Zakopanem na zgrupowaniu i jutro wybieramy się w góry :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie widoki, a ten fioletowy domek? jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuń