~ciasto gryczane z domowym dżemem rabarbarowo-różanym z mikrofalówki, podane z masłem orzechowym~
Nawet na wyjeździe eksperymenty się mnie trzymają ;) Chciałam skorzystać z tego, że w domku który wynajmujemy mamy mikrofalówkę i spróbować ciasta z niej :D
Wczoraj, tak jak pisałam cały dzień spędziliśmy nad jeziorem. Było bardzo przyjemnie :) Trochę poleżałam (w cieniu, nie na słońcu :D), trochę popływałam, wypożyczyliśmy też rower wodny. Pogoda była świetna, no może troche za gorąco, gdy jeździliśmy (pływaliśmy?) rowerem wodnym, ale jak się wskoczyło do wody to było idealnie :3 Dodaję kilka zdjęć i lecimy zwiedzać. Dzisiaj będzie już bardziej aktywnie :D
Świetne zdjęcia,a ciasto przepyszne!!Miłęj zabawy!
OdpowiedzUsuńhttp://lifeofangiee.blogspot.com/
Mmmmm pycha!
OdpowiedzUsuńŚwietne widoczki :)
OdpowiedzUsuńTeż dziś chyba rzucam wszystko i jadę nad rzekę, bo to jedyny sposób żeby przetrwać.. :D
OdpowiedzUsuńmożesz codziennie zachwycać mnie taką dawką zdjęć i Twoją osobą, pięknie, pięknie! :) widzę, że aparat się sprawdza świetnie!
OdpowiedzUsuńGóry nad wodą to przepiękne połączenie.
OdpowiedzUsuńA ciasto świetne, szczególnie podanie <3
Ale śliczna, zgrabna dziewczyna! :) Miłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńdaj przepis :))
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :) i ciacho cudowne, jestem ciekawa przepisu :)
OdpowiedzUsuńChciałam prosić o przepis ale przeczytałam, że ciasto "gryczane" to nie wiedziałabym czym to zastąpić :P. Brzuch mega!
OdpowiedzUsuńHaha, no proszę, tyle trzeba się namęczyć żeby móc spróbować ciacha z mikrofali :D Wypoczywaj kochana !
OdpowiedzUsuńCiasta z mikrofalówki to mój czuły punkt, jedyna mikrofalówka w zasięgu ręki to ta znajdująca się w szkole, więc na takie cuda nie mogę sobie pozwolić. Te zdjęcia to kwintesencja wakacyjnego szczęścia :D
OdpowiedzUsuńO jaaa muszę spróbować ciacha ;) Dziękuję za inspiracje ;) Udanego o wypoczynku !
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam z blogowaniem jak byś miała chwilkę
http://timeforporridge.blogspot.com/
Wow, jakie cudo wyszło :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie tam jest!
OdpowiedzUsuńCzasami żałuję, że nie posiadam mikrofalówki...
Świetne zdjęcia i to ciacho;))
OdpowiedzUsuńFajnie uniosło się to ciasto ponad miseczkę ;)
OdpowiedzUsuńMołego zwiedzania, oby pogoda sprzyjała! :)
piękne zdjęcia! cudowne wakacje widzę i śniadanie tak samo:)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o tym, że jest to Słowacja... Podejrzewałam Mazury :)
OdpowiedzUsuńteż masz takie coś na kręgosłupie :/
OdpowiedzUsuńTakie coś czyli co? :D
Usuń