~bananowy budyń kukurydziany w słoiku po domowym maśle orzechowym~
Dzisiaj Halloween! Wiem, że na temat tego "święta" zdania są podzielone, aczkolwiek ja osobiście nie mam nic przeciwko :) Jednak niestety nie mam okazji aby w jakikolwiek sposób celebrować dzisiejszy dzień :( A zawsze marzyło mi się chodzić po domach przebrana i zbierać cukierki! :D A moze Wy coś szykujecie? Albo idziecie na jakąś tematyczną imprezkę? :) W sumie...teraz tak myślę...dzisiaj od 17.00 do 19.00 wybieram się na Special Class Zumba&Salsation więc jednak w domu siedzieć nie będę i spędzę sobotę aktywnie :) Miłego dnia! ♥♥♥
P.S. Wczoraj na
Jedz Rośliny opublikowałam w
yniki jesiennego konkursu z Sir William's - zapraszam :)
KLIK
Ja uwielbiam to święto, w podstawówce nawet zbieraliśmy słodycze :) w tym roku niestety nic się nie szykuje. Ah, banan i kasza kukurydziana tak idealnie do siebie pasują!
OdpowiedzUsuńSłoik z pysznościami, budyń kukurydziany jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńNie obchodzę Halloween z szacunku dla zmarłych, których odwiedzam w czasie tego wolnego i nawet nie ma na to czasu. Ale szczerze powiedziawszy jakoś bardzo mi to nie przeszkadza. Kto chce się pobawić to niech się bawi, a co! :D
OdpowiedzUsuńWystarczy mi "w słoiku po maśle orzechowym" i już jestem kupiona przez to śniadanie :) Mam podobne zdanie jak Ty odnośnie Halloween, ani nie mam nic przeciwko, ani go nie obchodzę, cieszy mnie jednak fakt, że wszędzie można kupić dynie, bo ją uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słoikowe resztki w towarzystwie budyniu/kaszki/owsianki. :)
OdpowiedzUsuńTo wpadaj do mnie na imprezę. Obsada się skurczyła, także każdy dodatkowy wampir/duch/potwór mile widziany! ;D
Uwielbiam masło orzechowe ;3
OdpowiedzUsuńja mieszkam teraz w Anglii, więc nawet jak z domu nie wyjdę to do mnie małe potworki przyjdą, będzie zabawnie i... z dreszczykiem, strasznie? :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam nic przeciwko temu świętu, jednak moi rodzice mają :P
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ;D
Budyniu kukurydzianego chyba z rok nie jadłam, a słoiczek wygląda uroczo przez te plasterki banana :)
OdpowiedzUsuńbanan, masło orzechowe....to musiał być pyszny poranek :D
OdpowiedzUsuńu mnie szybko takie słoiki robą się puste :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś Halloween nie obchodzę ;)
OdpowiedzUsuńale śniadanie najlepsze <3
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńTeż nie celebruję Halloween, choć chciałam wybrać się na jakąś imprezę, ale tak bardzidej symbolicznie niż typowo w związku z tym "świętem" :)
OdpowiedzUsuńU-wiel-biam budynie!
Aaa, jaka pychota! <3
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe w każdej postaci. :O omnomnomnomnom. <3
OdpowiedzUsuń