~dyniowa owsianka z gorzką czekoladą~
Tydzień już prawie się skończył! Jeszcze tylko dzisiaj i mogę cieszyć się weekendem. Została mi już ostatnia, *siódma* kartkówka do napisania i koniec na ten tydzień... Następny zapowiada się nieco luźniej, bo już tylko cztery sprawdziany, ale z doświadczenia wiem, ze nauczyciele lubią zapowiedzieć coś z dnia na dzień...Właściwie to właśnie minął miesiąc szkoły. Jak dla mnie ten czas leci baaardzo szybko! :o
dynia dobra na wszystko!
OdpowiedzUsuńTeż nie mogę uwierzyć że to już minął miesiąc od rozpoczęcia roku.
OdpowiedzUsuńMinimum składników - maximum smaku :)
A ja weekend mam już dziś. :) Trzymam kciuki za kartkówkę.
OdpowiedzUsuńOwsianka jest wspaniała. Już zapomniałam o takiej możliwości wpakowania dyni w posiłek. Dzięki za przypomnienie!
Ta czekolada na wierzchu, musiała się roztopić <3 tak, dziś wreszcie może złapiemy oddech po sprawdzianach, ale przynajmniej czuję że nie tylko u mnie w szkole taka atmosfera :D trzymam kciuki po raz kolejny za 7 kartkówķę ;)
OdpowiedzUsuńdynia i czekolada... rozpływam się na samą myśl o tej cudownej owsiance <3
OdpowiedzUsuńdynia i czekolada i poranek staje się piękniejszy :D :D
UsuńTa czekolada wygląda obłędnie, musiała smakować fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńJa już się cieszyłam na luźny tydzień, a tu 3 sprawdziany, 1 kartkówka i prezentacja. Dajcie żyć... Ale damy radę, nie? :D
OdpowiedzUsuńjesienią dynia najlepsza :)
OdpowiedzUsuńWersja cudowna w swojej prostocie :)
OdpowiedzUsuńTen kolor, ta rozpływająca się czekolada <3
OdpowiedzUsuńJestem pewna, ze podołasz każdej kartkówce :*