poniedziałek, 29 września 2014

.757. to samo, ale w plackach

~figi w kokosowo*-dyniowym cieście ; herbata choco-chili~
*z mąki kokosowej




Połączenie fig, dyni i tahini (jaki rym! :)) jest g.e.n.i.a.l.n.e!!! I żem się uparła na placki z samej mąki kokosowej po raz enty. No tak się nie da raczej, trzeba z inną zmieszać, bo strasznie się rozpadają :<
Wczoraj wróciłam zmęczona po praktykach i zrobiłam jeszcze 70 pierogów (z soczewicą). Wieczorem już nawet nie kontaktowałam. Ale najważniejsze, że mama powiedziała, że moje są lepsze niż taty! :3

18 komentarzy:

  1. hehe, jesteś wielka! wpraszam się na pierogi :)
    a placuszki świetne! koniecznie wypróbuję, mąka kokosowa jest niezastąpiona! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze bardziej mnie zachwyca ta propozycja niż wczoraj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takim plackom można wybaczyć, że się rozpadają...Pewnie równie dobrze smakowałyby w częściach zbierane z patelni :D

    OdpowiedzUsuń
  4. tahini dzisiaj i ze mną była, ale twoje placuszki wyglądają o wiele lepiej:D
    no pewnie, tacine wyroby nawet się nie umywają do młodocianych! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Już widziałam gdzieś to połączenie. ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. po raz kolejny kusisz swoim śniadaniem! chyba w końcu spróbuję tego połączenia, skoro tak zachwalasz ;)
    zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. aaaaaaaaaaaaaaaaależ bym wpadła do Ciebie na pierogi! a rano zamówiła sobie dokładnie takie placki, coby przekonać się, że mówisz prawdę, haha! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Też jestem po uszy zakochana w tym połączeniu ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. W takim razie także muszę wypróbować to połączenie! :) Kucharka na cały etat z Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Grubość jednego Twojego placka to jak trzy moje :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Taka pochwała jest warta zmęczenia i pracy! :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Herbata choco-chili brzmi idealnie! :o

    OdpowiedzUsuń
  13. pierogi z soczewicą, dzięki za pomysł! koniecznie muszę zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  14. to kiedy mogę wpaść na pierogi? :D
    a placki bomba! :))

    OdpowiedzUsuń
  15. dla takich komplementów warto lepić pierogi, nawet na ostatkach sił :)
    świeżych fig nie lubię, ale za to dynię mogłabym pochłaniać kilogramami!

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety mąka kokosowa ma ten swój "urok", ale placki i tak wyglądają obłędnie *.*
    Ej, ej.. zostało Ci jeszcze tych pierogów? *.*

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne placki, fajny pomysł na śniadanie :)

    zapraszam
    www.kariandkari.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim.
Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)