~kasza jaglana z korzeniem maca, startą marchewką i tahini ; zielona herbata jaśminowa~
~60g kaszy jaglanej
~szklanka mleka roślinnego
~łyżeczka sproszkowanego korzenia maca
~średnia marchew, starta na dużych oczkach tarki
~miód/ksylitol do poslodzenia - opcjonalnie
~tahini do podania
Zagotowujemy mleko, wsypujemy kaszę i gotujemy ok. 20-30 minut aż wchłonie cały płyn. Dodajemy startą marchew, proszek maca oraz opcjonalnie słodzimy. Przekładamy kaszę do miski i polewamy tahini. Smacznego! :)
P.S. Na wieczorną lekturę polecam artykuły ze strony cojesc.net
Czy wiesz już czym jest SKUTECZNA DIETA?
O kruczę, to kiepsko, ale dasz radę! Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńjestem pewna, że świetne dasz sobie radę! :) powodzenia :*
OdpowiedzUsuńjaglana w takim wydaniu, do tego z maca - uwielbiam te smaki! fantastyczne śniadanie :)
Jest jaglanka, jest moc!
OdpowiedzUsuń"2 sprawdziany tygodniowo"... Skąd ja to znam. Wczoraj też pisałam 3 naraz.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! :*
Po takiej jaglance musi się udać!
u mnie tez ciezko.. ale jaglanka zawsze pomoze ;3
OdpowiedzUsuńHej a jaka to dokładnie szkoła? W sensie, że robisz praktyki, ale z czego : )?
OdpowiedzUsuńChodzę do technikum o kierunku technik zywienia i usług gastronomicznych czyli na praktykach uczę sie gotować :)
Usuńna pewno są jakieś pozytywy, zawsze lepiej robić coś praktycznie niż siedzieć w ławce! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam marchewkę z tahini ;) szczerze powiedziawszy mi by się taki plan podobał ;] uwierz, że ze wszystkim dasz sobie radę, a jeśli nie wszystko będzie idealnie, nie znaczy, że będzie źle.
OdpowiedzUsuńWierzymy w Ciebie kochana! :)
OdpowiedzUsuńJaglanka dobra na wszystko :)
a jak smakuje korzeń maca?
OdpowiedzUsuńdasz radę! ;)
OdpowiedzUsuńsmacznie!
śniadanko idealne! :)
OdpowiedzUsuńA co do zasady "dwóch sprawdzianów w tygodniu" to chyba ani jedna szkoła się do tego nie stosuje niestety
wygląda kremiście, ale takie są chyba jednak najlepsze.. :))
OdpowiedzUsuńnie myśl o tym, co będzie w styczniu.. liczy się tu i teraz:)
na szczęście z reguły jest tak, że ciężka praca zostaje nagrodzona :)
OdpowiedzUsuńa śniadanie - cudowne, jesienne!
jaglana :D <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe połączenie!
OdpowiedzUsuńNiech jaglana moc będzie z Tobą! U mnie tak samo ''pędzą'' z materiałem :(
OdpowiedzUsuńDasz radę! ;) mnie nie było w szkole prawie dwa tygodnie i mam strazne zaległości i lenia w dodatku ;\
OdpowiedzUsuńzapraszam
www.kariandkari.blogspot.com
Pychota!
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj rano szykuję sobie owsiankę, ale ostatnio, mając więcej czasu, również przygotowałam kaszę jaglaną i nie pożałowałam! :)
O to moja propozycja:
http://kitchensalphabet.blogspot.fr/2014/10/j-jaglanka-kasza-jaglana.html
pozdrawiam!