~"mini-torcik" z zapiekanej polenty przełożony musem rabarbarowym, podany z domowym masłem z nerkowców~
Dopiero dzisiaj rano uświadomiłam sobie, że to już...3 (trzecie!!!) urodziny bloga! Najpierw się zdziwiłam, potem ucieszyłam, a na koniec zmartwiłam, bo...zapomniałam o urodzinach i nie miałam czasu na przygotowanie specjalnego dania. Jednak doszłam do wniosku, że ten mini-torcik jednak jest jak znalazł na dzisiejszy dzień - widzicie jaki zbieg okoliczności? ;) Szczerze mówiąc nie pomyślałabym, że będę prowadzić jakikolwiek blog przez trzy lata. Przecież to kupa czasu, prawda? Jednak tak bardzo się w to wciągnęłam, że teraz nie wyobrażam sobie przestać blogować. Poznałam wielu ciekawych ludzi, odkryłam (i wciąż odkrywam) nowe smaki...Blogowanie ma same plusy ;) W ciągu tych trzech lat podzieliłam się z Wami aż 1015 śniadaniami! Dziękuję że tu jesteście! ♥♥♥
PRZEPIS /1 porcja/
~60g kaszki kukurydzianej
~szklanka mleka (u mnie sojowe waniliowe) + 1/2 szklanki wody
~200g rabarbaru + cukier/stevia do smaku
~masło z nerkowców
Zagotowujemy mleko i wodę, następnie ciągle mieszając dodajemy kaszkę i gotujemy 1-2 minuty aż zgęstnieje. Lekko studzimy i wlewamy do podłużnego naczynia (u mnie pudełko po lodach :), jeśli nie macie takiego naczynia wlejcie kaszkę do płaskiego, prostokątnego naczynia). Tak przygotowanę kaszkę odstawiamy na noc do lodówki. Rano wyjmujemy z naczynia i kroimy w ok. 1cm plastry (jeśli użyliście prostokątnego naczynia - wyjemy pudding z kaszy i za pomocą szklanki wycinamy koła). Układamy je na blaszce wyłozonej papierem i lekko przesmarowanej olejem, z wierzchu również lekko smarujemy nasze krążki olejem. Pieczemy ok. 20-30 minut w 250*C, następnie odwracamy na drugą stronę i pieczemy jeszcze ok. 5-10 minut. Podczas pieczenia można przygotować mus z rabarbaru:
Rabarbar kroimy. W garnuszku zagotowujemy ok. 1/4 szklanki wody i gdy zacznie wrzeć wrzucamy rabarbar. Dusimy do momentu aż rabarbar zmięknie i zacznie się rozpadać. Wyłączamy palnik i dosładzamy mus do smaku.
Na talerzu układamy pierwszy krążek polenty, smarujemy go musem rabarbarowym i przykrywamy drugim krążkiem, który następnie smarujemy musem - postępujemy tak do wykończenia składników. Wierzch dekorujemy masłem z nerkowców lub innych orzechów i podajemy. Smacznego! :)
Nigdy nie widziałam polenty podanej w ten sposób. Piękny jest ten torcik. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś tu cały czas z nami. Jesteś dla mnie ogromną inspiracja i mam nadzieję, że jednak blogowanie ci tak szybko się nie znudzi :)
pysznie i gratuluje! sto lat twojemu blogowi :)
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję! Obyś była z nami jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńFakt, ten czas niesamowicie szybko mija :O No, ale my też nie wyobrażamy sobie, aby mogło Cię tu zabraknąć :D
OdpowiedzUsuńLepiej uczcić trzecich urodzin nie mogłaś ;) Torcik wygląda idealnie! No i oby jak najwięcej takich rocznich było :*
OdpowiedzUsuńgratuluję! :* to ja się cieszę, że jesteś i każdego dnia zachwycasz mnie pomysłowymi śniadaniami i nie tylko :) bądź tutaj jak najdłużej! :*
OdpowiedzUsuńGratuluję urodzin :)
OdpowiedzUsuńjak to wygląda! <3
OdpowiedzUsuńNiezwykle efektowny!
OdpowiedzUsuńpolarois.blogspot.com
Serio nie planowałaś wcześniej tak spektakularnego śniadania? Jest mega! <3
OdpowiedzUsuńNo to 100 lat :D Gratuluję ogromnie :)
OdpowiedzUsuńJak to zrobiłaś, ze ten rabarbar się trzyma, a nie wypływa bokami? Takie mistrzostwo dopiero po 3 latach można osiągnąć ^^ Masło z nerkowców uwielbiam <3
Toż to jest wspaniałe! :O I ten intensywny kolor rabarbaru! Obłęd jakiś :D
OdpowiedzUsuńGratuluję! :D
Wygląda apetycznie ;-)
OdpowiedzUsuńO mniam! Od dawna chciałam spróbować, a ten przepis w końcu skutecznie mnie przekonał :)
OdpowiedzUsuńpysznie uczczone 3 lata! :) zostań z nami jak najdłużej, bo Twoje pomysły są nieocenione <3
OdpowiedzUsuńgratuluję wytrwałości!
OdpowiedzUsuństo lat, sto lat :D a co ten rabarbar tak wspaniale różowy wyszedł? ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje ! :D i życzę następnych 3 a nawet więcej lat tu na blogu :)
OdpowiedzUsuńa torcik prze-genialny ! :)
Jestem takim maniakiem kaszki kukurydzianej, że powiem tylko jedno : JADŁABYM
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! 3 urodziny to już coś :D
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisany :)
Wg mnie taki torcik super pasuje na urodziny. ;) oczywiście gratuluję tych 3 lat! :)
OdpowiedzUsuńGodnie uczczona taka rocznica :)
OdpowiedzUsuń