~owsianka na mleku sojowym z kardamonem, bananem (część rozgnieciona widelcem i dodana podczas gotowania) i kremem migdałowym~
Chyba jestem uzależniona od różnego rodzaju kremów "smarowideł"... :x Ostatnio gdy byłam w Lublinie skusiłam na to o to cudeńko - krem migdałowy. Jest boski! <3 Kupiłam go na stoisku Karmello w nowej galerii koło zamku :) Z czystym sercem polecam!
W tym tygodniu mam bardzo "fotograficzny" weekend :D Wczoraj fotografowanie turnieju tanecznego, a dzisiaj bardziej kameralna sesja z jedną modelką :) Oby pogoda dopisała. Efekty będziecie mogli zobaczyć TUTAJ.
Moje nogi chyba zapomniały jak się biega, bo po ostatnich 6,60km mam straszneee zakwasy :( Ale ta pogada po prostu nie pozwala siedzieć w domu! A rolki czy buty sportowe same proszą się, żeby je założyć :)
Moje rolki też ciągle mnie wołają :D
OdpowiedzUsuńa kto nie jest uzależniony od tych kremowych cudów? ;)
http://grapefruitjuicesour.blogspot.com/
Karmello jest i u mnie w Krakowie w paru miejscach, ale jak dla mnie mają tam kosmiczne ceny! :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że w tym kremie bym się zakochała :D
OdpowiedzUsuńnie ma to jak klasyczna owsianka z bananem :) lubię zajadać nie tylko na śniadanie :D
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!
Muszę upolować ten krem!
OdpowiedzUsuńTeż mam krem tej firmy, ale jeszcze go nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńNajlepszy sposób na zakwasy? Trening! ;)
Świetny pomysł ;))
OdpowiedzUsuńkrem migdałowy....!
OdpowiedzUsuńNA zakwasy polecam rozciąganie i sok z wiśni do picia :)
OdpowiedzUsuńŚwietny musi być ten krem! :)
OdpowiedzUsuńOwsianka, ale za nią zatęskniłam!
narobiłaś mi smaka!!!
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wygląda )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/
Prostota smakuje najlepiej <3
OdpowiedzUsuńAle kusisz tym kremem *.*
Ale ten krem przepysznie wygląda, chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuń