Dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim. Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)
Na oko stwierdziłam, że kukurydziany, bo taki żółciutki. W każdym razie bardzo smakowicie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńJajka od babci ;)
UsuńAle wyszedł pulchniutki, pychota:)
OdpowiedzUsuńWygląda jak z okładki <3
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% !!!
UsuńNie robiłam jeszcze drożdżowej wersji omletu. Koniecznie do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńjak pięknie się usmażył - ideał po prostu! :)
OdpowiedzUsuńJeżyny! *.* ale fajny omlecior :)
OdpowiedzUsuńZ wiejskich jajek wychodzą najlepsze omlety :)
OdpowiedzUsuńJaki ładny!
OdpowiedzUsuńJeżyny <3 Takiego omleta poproszę!
OdpowiedzUsuńChętnie bym skosztowała :)
OdpowiedzUsuńMozna prosic przepis?
OdpowiedzUsuńA przepis? :(
OdpowiedzUsuńZa jeżyny mogłabym zrobić wszystko ♥
OdpowiedzUsuńMoje ukochane jeżyny! Czekam na przepis, bo ta drożdżówka wygląda pysznie i sycąco! :)
OdpowiedzUsuńPychotka :)
OdpowiedzUsuńdrożdżowe są geenialne! :)
OdpowiedzUsuńWow, ale równiutki!:)
OdpowiedzUsuńJeżyny *-* Jak ja za nimi tęsknię...
OdpowiedzUsuńminimalizm w czystej postaci <3
OdpowiedzUsuńdrożdżówka idealna *.*
OdpowiedzUsuńAleż równiutki! :)
OdpowiedzUsuń