~zapiekana ricotta z pieczoną brzoskwinią, mieszanką ziaren "Cynamonowy Raj" i rozpuszczoną białą czekoladą~
Wczoraj spontanicznie podjęłam decyzję o wybraniu się na pokaz Motocross'owy. Nie żebym była zafascynowana takimi tematami, czasem mam problemy z odróżnieniem marek samochodów... Ale - ostatni dzień wakacji, trzeba zrobić coś fajnego :) A było bardzo fajnie! Tricki zapierały dech w piersiach. Oczywiście jak to ja - zabrałam ze sobą aparat i mam dla Was kilka(naście) zdjęć. Niestety nie udało mi się uchwycić dokładanie momentów gdy gość na quadzie/motorze przeskakiwał przez rząd samochodów (najwięcej było ich...11!), ani gdy monstertruck miażdżył dwa samochody :( Mój sprzęt nie jest aż tak wyspecjalizowany, a warunki były trudne (ciemno itp itd) :D
Monstertruck! ♥♥♥ :D Chciałabym się takim przejechać, seriooo.
Podziwiam cię za te zdjęcia! Masz po prostu talent!
OdpowiedzUsuńA ricotta na ciepło dobra? Czy lepsza w serniczku na zimno lub plackach? ;)
świetne jedzonko jak i fotki ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia! czasem warto gdzieś wyjść, nawet jeśli nie do końca jesteśmy przekonani czy to w 'naszym stylu' :) jak widać dobrze można się bawić :)
OdpowiedzUsuńta ricotta genialnie podana! od razu nabrałam ochotę na pieczone brzoskwinie :)
Pieczona brzoskwinia mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńtło zdjęcia... nie mogłaś już bardziej podkusić człeka i ricottą i tym tłem! :) zdjęcia świetnie, zazdroszczę ostrości, na jaką pozwala Ci aparat:)
OdpowiedzUsuńmmm ten smak ricotty i białej czekolady... niebo!
OdpowiedzUsuńNie ma co narzekać na zdjęcia. Są naprawdę świetnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na tą ricottę, a dodałaś do niej jakieś jajko, czy coś? czy taką "czystą" zapiekłaś? :)
OdpowiedzUsuńAa, zdjęcia są naprawdę genialne :)
Zapiekłaś tak po prostu ricottę czy coś dodawałaś?
OdpowiedzUsuńNastępnym razem ze statywem pod pachą ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki z ricotty, chociaż póki co robiłam tylko takie pełnowymiarowe :)
Nigdy nie zapiekłam ricotty, ale aaaaaaa, to chyba bardzo mój smak!
OdpowiedzUsuńRobisz naprawdę świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńProsze o przepis :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie 250g ricotty wymieszać z dowolnym słodzikiem i piec ok. 30-40 minut w 180*C
UsuńŁoo, miałam ostatnio iść na to z chłopakiem, ale zdecydowaliśmy się na kino. Następnym razem! :D
OdpowiedzUsuńEjj, podaj te zdjecia gdzies. One zdecydowanie powinny byc w jakiejs gazecie opisujacej to wydarzenia! :D
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem wielką fanką takich imprez, ale jak zobaczyłam Gdynia red bull air race to takie ciarki na plecach miałam jak nigdy, wiec domyślam, się jak świetne emocje sobie wczoraj tą spontaniczną decyzją zafundowałaś ;)
OdpowiedzUsuńzdjęcia i tak fantastyczne :) ale musiał być pokaz!
OdpowiedzUsuńświetnie skomponowałaś to śniadanie <3
delikatne i otulające. idealne na dzisiejszy dzień (:
OdpowiedzUsuńSłuchaj, zdradziłabyś mi wymiary tego naczynia do zapiekania? :D http://breakfastofdreams.blogspot.com/2014/04/611-wolne-zarty.html
OdpowiedzUsuń