~kokosowy deser białkowy z kakao i wiórkami kokosowymi (również w środku)~
to.smakowało.obłędnie!
Chyba najlepsza wersja kokosowej kazeiny!
PRZEPIS /1 porcja/
~30g kazeiny kokosowej KFD
~165ml mleka
~10g kakao
~10g wiórków kokosowych + opcjonalnie łyżeczka na wierzch
Do miski wsypać kazeinę, wlać mleko i ubić mikserem przez ok. 2 minuty do otrzymania gęstej, budyniowej konsystencji. Ciągle ubijając dodać wiórki kokosowe, a po chwili kakao, ubijać do momentu połączenia się składników. Przełożyć do naczynia, podawać z wiórkami kokosowymi lub innymi dodatkami. Smacznego! :)
*ja włożyłam do lodówki na 10 minut przed spożyciem
Szybkie śniadanie i...w drogę. Kierunek Mazury. Zmieniam nastawienie i myślę pozytywnie - może będzie fajnie! :) Czy śniadania będę dodawać na bloga - to się okaże jutro rano. Ale na pewno będę na instagramie, więc zapraszam - KLIK, zmieniłam konto, więc jeśli śledziliście poprzednie, musicie się przestawić na to :)
to.wygląda.wystarczająco.dobrze! :b
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu, Mazury są piękne:))
jak myslisz czym daloby sie zastapic kazeine zeby uzyskac podobny efekt? :D
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia :(
Usuńmaka kokosowa + ubite bialko daloby rade? :)
UsuńRaczej nie, bo to będzie zupełnie inna struktura, mąka będzie grudkowata i wyjdzie zbita masa, ten deser jest bardziej jak bita śmietana :)
UsuńZa bounty nie przepadam, bo trochę za słodkie dla mnie, ale jego zdrowsza-śniadaniowa wersja to musi być niebo! :)
OdpowiedzUsuńdla takiego śniadania chyba zainwestuję w kazeinę!
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku, jak mówią, Mazury cud natury, będzie super :)
gdybym tylko miała kazeinę... :<
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie;-)
OdpowiedzUsuńczytam, czytam i w głowie mam tylko Bounty :D świetną ma konsystencję :)
OdpowiedzUsuńNie mam kazeiny.. nawet nie wiem co to jest ;c
OdpowiedzUsuńAle wygląda pysznie!
Udanego pobytu!
zapraszam
www.kariandkari.blogspot.com
Jakie delikatne i zapewne pyszne ♥ Baw się dobrze :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu, baw się dobrze :)
OdpowiedzUsuńWyglada bombowo1
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie desery :)
OdpowiedzUsuńchociaż batonika bounty nie cierpię :D
To musiało być niebo w gębie! Bomba! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity :) Uwielbiam bounty!
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje <3 !
OdpowiedzUsuńbosszzze toz to orgazmu mozna dostac juz tylko patrzac na fote a co dopiero to zjesc ...grrrr jestem wrecz maniaczka takich deserow :)))
OdpowiedzUsuń