~tofucznica z pieczarkami podana z papryka i brokułem ; wafle ryżowe~
Od wczoraj jestem wolna od aparatu ortodontycznego! Dziwne, ale wspaniałe uczucie :D Czuję się trochę niekomfortowo, nie mogę się przyzwyczaić... Ale - warto! Jeśli jest tu ktoś, kto waha się czy zdecydować się założenie aparatu na stałe mogę powiedzieć, że jest to warte tego cierpienia (i wydania fortuny), bo gdy ortodontka pokazała mi zdjęcia przed i po nie mogłam uwierzyć że to ja! :) Teraz mogę już śmiało się uśmiechać :)
Ja noszę dopiero 1, 5 roku , więc jeszcze trochę ;) ale uśmiech masz teraz piękny !
OdpowiedzUsuńmmm! jaki miły początek dnia oglądać takie pyszności! :)
OdpowiedzUsuńmożesz teraz reklamować wszelkie pasty do zębów, Colgate, Sensodyne, Blend-a-mex, Lacalut.. nie wiem co tam jeszcze jest.. :b a tofucznica pychoctwo, wygląda świetnie, i te kolory na talerzu.. :))
OdpowiedzUsuńJa miałam ruchomy aparat ortodontyczny i też mogę potwierdzić - opłaca się :D
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Twój uśmiech wyglądał 'przed', ale teraz jest naprawdę super!
Śniadanie super, ale to twój uśmiech gra dziś pierwsze skrzypce ;D Pamiętam jak mi ortodonta aparat zdjął. Moje druty były na tyle delikatne, że jak znajomi mnie zobaczyli to widzieli, że coś się zmieniło, ale nie wiedzieli co ;P ,,zęby masz jakby bielsze chyba...?"
OdpowiedzUsuńWszędzie widzę tofucznicę ostatnio... Muszę w końcu spróbować jej u siebie :)
OdpowiedzUsuńPiękny uśmiech!
taste-attack.blogspot.com
piękne zęby! to uczucie po ściągnięciu aparatu dziwne, to prawda, ale jaka radość! :)
OdpowiedzUsuńtofucznica najlepsza! z pieczarkami? taką koniecznie muszę zrobić :)
Śliczny uśmiech masz, koleżanko! :3
OdpowiedzUsuńA z tą tofurnicą mam zamiar się rozprawić jak znowu dostanę tofu :D
masz śliczny uśmiech i usta, teraz widać to wyraźniej:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze poczekam z dwa lata na wolność :(
OdpowiedzUsuńA tofucznicę uwielbiam!
Dużo bardziej niż zwykłą jajecznicę :)
Tak mi się teraz przypomniało, że dawno nie jadłam jajecznicy... ;) Bo tofu to w ogóle nigdy :P
OdpowiedzUsuńJakie proste zęby, warto było trochę przecierpieć dla takiego efektu! :)
Heh potwierdzam, ja sama nie mogłam się napatrzeć, kiedy moja młodsza kuzynka skończyła nosić aparat. Efekt nie do opisania ;) Piękny uśmiech masz :)
OdpowiedzUsuńA za tofucznicę muszę się w końcu zabrać...tylko nie wiem jak to się dzieje, że tofu zawsze znika mi w obiedzie :D
jajecznica z tofu - ciekawe połączenie, długo nosiłaś taki aparat?
OdpowiedzUsuń2 i pół roku
UsuńŚliczny uśmiech :D
OdpowiedzUsuńAle złociutka wyszła :)
OdpowiedzUsuńZaczynasz nowe życie można tak powiedzieć - było warto się przemęczyć
Bardzo tu dzis kolorowo ;3
OdpowiedzUsuńdo aparatu trudno się przyzwyczaić, ale i trudno się odzwyczaić ;)
OdpowiedzUsuńpyszne to śniadanie (:
zazdroszczę, przede mną jeszcze kilka miesięcy z górą i trochę dłużej z dołem, ale kiedy patrzę w lustro i widzę różnicę to nie żałuję wcale, jedzenie zmiksowanych owsianek, kaszek i jogurtów, ból i czekanie w kolejkach do gabinetu są tego efektu warte!
OdpowiedzUsuńA próbowałaś Hokkaido lub piżmową? Te są najlepsze :) Do takiej tofucznicy pure z upieczonej byłoby jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie, potem tak jakbyś patrzyła na nie swoje zęby :) ale efekt warty męczenia się!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją <3 Super blog - obserwuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie : www.tropikalnakuchnia.blogspot.com
Ja do swojej tofucznicy zawsze dosypuję curry - polecam! :)
OdpowiedzUsuńTofucznica to cudo :D! Jak jajecznicy nigdy nie jadłam, tak to chętnie pałaszuję :)
OdpowiedzUsuńJa też nosiłam aparat i potwierdzam różnica kolosalna. Już przynajmniej się nie wstydzę swoich zębów, a był to mój niemały kompleks ;P
OdpowiedzUsuńpiekny usmiech <3 I jakie pyszne jedzonko <3!
OdpowiedzUsuńNo no no, teraz to masz uśmiech z Hollywood! <3
OdpowiedzUsuńtofucznica na liście do zrobienia! :)
OdpowiedzUsuńI really really like yopur site, from ƴour layout too the information. I've
OdpowiedzUsuńsigned uup to your rss however, is this the onlʏ way to be
notified of anyy new blogposts you put toǥether?
Alѕo visit my web page: E Liquid