~musli "mixit" z domowym jogurtem sojowym i bananem~
Ostatnio sporo bloggerów odebrało paczkę z musli. Szczerze mówiąc ja byłam do tego nastawiona sceptycznie. Jestem zwolenniczką domowych wyrobów i jestem wierna ulubionej domowej granoli. Jednak kiedy otrzymałam propozycje współpracy od mixit pomyślałam - a co tam, spróbuję! I jestem bardzo zadowolona, że spróbowałam! Poprzez szybką wysyłkę, super tubę, wystrój i funkcjonalność strony internetowej przechodząc do sedna czyli samego musli. Robi się z przyjemnością, każdy znajdzie coś dla siebie, bo wybór jest na prawdę ogromny! Najpierw musimy wybrać bazę naszej mieszanki - mogą być to same płatki ("owsiany grunt dr. brichera"), lub płatki wzbogacone o inne składniki. Osoby z nietolerancją glutenu oraz weganie także znajdą coś dla siebie. Plusem jest również szeroka gama produktów bez cukru czy ekologicznych. Potem przechodzimy do najfajniejszej (jak dla mnie :)) części - czyli dobieramy dodaaaatki! O jej, ile tu tego, co by tu wybrać, hmmmm...suszone owoce, orzechy, czekolada, przyprawy, a nawet żelki! Jeśli nie chce Wam się w to wszystko bawić możecie skorzystać z zakładki "Gotowe musli" :)
A teraz opowiem Wam o moim musli! Nieskromnie powiem, że zmiksowałam na prawdę dobre musli :) Jako podstawę mieszanki wybrałam "Ahmed - Amaranth i miód" czyli preparowany amarantus i pszenica, miód, płatki owsiane, płatki gryczane chrupiące ; dodatkami były - liofilizowane brzoskwinie, wiórki z gorzkiej czekolady, chipsy owsiane, daktyle, cynamon, ziarna kawy w czekoladzie (jejku, jakie to pyszne!) oraz migdały.
Mam nadzieję, że teraz zajrzycie TUTAJ i skusicie się na wymieszanie swojego musli :)
Ja już zmiksowałam i zakochałam się. Mam otwarte jakiś tydzień (chyba więcej) i nic się z nim nie stało. Jest chrupiące tak, jak było pierwszego dnia.
OdpowiedzUsuńTwój miks jest świetny! Bogaty! :)
oj tak! właśnie widać, że niczego nie brakuje Twojemu musli! :D
Usuńdawno nie jadłam musli z jogurtem :)
OdpowiedzUsuńchociaż moje stojące w słoikuu ma coraz mniejszą zawartosc... ktoś mi je musi wyjadac ^^ :D
Czekolada, cynamon, ziarenka kawy, daktyle... Chcę, chcę, chcę!
OdpowiedzUsuńprzepyszny miks! ja swoje też zmiksowałam i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńz tym jogurtem śniadanie musiało smakować świetnie!
uwielbiam takie musli, jakie pyszne śniadanko u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJASNE, pewnie sama do nich pisałaś błagając o współprace i oni z łaski Ci wysłali bo szkoda im było ://////
OdpowiedzUsuń- KUNEGUNDA.
WIEM GDZIE MIESZKASZ MENELU
UsuńA czy doczekamy się przepisu na domowy jogurt ?;)
OdpowiedzUsuńJa w sumie średnio lubię muesli. Choc przydaje się na wyjazd ach :)
Jasne, będzie przepis, ale mam na razie dużo innych przepisów do opublikowania na drugim blogu w kolejce ;)
UsuńGratuluję współpracy! :)
OdpowiedzUsuńCudowne te wszystkie mieszanki!
Ja jeszcze nie, ale mam nadzieje, że kiedyś to zrobię :D
OdpowiedzUsuńGenialne dodatki sobie dobrałaś :D
Moja tuba przyszła wczoraj, więc jutro zjem podobne pyszności na sniadanie :)
OdpowiedzUsuńzmiksowałam i nie mogę się od niego oderwać ;) fajnie, że się jednak przekonałaś, smaczny ten twój mix :)
OdpowiedzUsuńpodstawa Twojego musli jest chyba najlepsza!!
OdpowiedzUsuńziarna kawy- o tak, i ja się w nich zakochałam! :D
OdpowiedzUsuńale to ma dużo kalorii... cała paczka to jakieś 2400 kcal :O
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - na raz nie zjada się całej paczki
UsuńPo drugie - są to zdrowe kalorie :)
Jak pysznie zmiksowalas <3 !
OdpowiedzUsuńO mniam, chyba wejdę na tą stronę *_*
OdpowiedzUsuńzapraszam
www.kariandkari.blogspot.com