~kokosowy deser białkowy z domowym dżemem agrestowo-truskawkowym* oraz prażonymi płatkami migdałów i wiórkami kokosowymi~
*dżemu nie zrobiłam sama, dostałam :)
PRZEPIS /1 porcja/
~30g kazeiny kokosowej KFD
~150 ml mleka lub wody
Do miski wsypać kazeinę i wlać mleko/wodę. Ubijać mikserem ok. 2-3 minuty do otrzymania gęsetej, budyniowej konsystencji (lub coś takiego jak bita śmietana :)). Przełożyć do miseczki, podawać z ulubionymi dodatkami. Ja po przygotowaniu włożyłam deser jeszcze na ok. 10 minut do lodówki i schłodzony smakował mi jeszcze bardziej :)
Ostatniego dnia pobytu w Warszawie nie tylko jadłam obiad w restauracji, w której wcześniej pracowałam i byłam na zakupach, ale również (po raz drugi :)) spotkałam się z Moniką prowadzącą Anielskie Przysmaki. Tym razem zostałam zaproszona do domu i miałam okazję nawet zobaczyć anielską spiżarnię! :) Oprócz gadaniny która...no, trochę trwała :) postanowiłyśmy kontynuować współpracę i dostałam pare pyszności do przetestowania, a mianowicie - konfiturę miętowe jabłuszko, miodową różę, nowość czyli syrop cytrusowy z anyżem oraz miód malinowy. Sama również podarowałam Monice kilka moich domowych przetworów :)
współpraca z Aniołami to sama przyjemność! :D
OdpowiedzUsuńten domowy dżem mnie dziś u Ciebie najbardziej kusi! :)
oooo, zjadłabym taki deser na śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńale pycha :)
OdpowiedzUsuńOdżywki bialkowe zawsze kojarzyły mi się z napakowanymi mięśniakami, którzy całe dnie spędzają ns siłowni, a jak widać jest to skojarzenie nie do końca trafne :) jadlam kiedyś miód malinowy - przepyszny!
OdpowiedzUsuńPo prostu powstał jakiś dziwny stereotyp z tym białkiem. Wszystko od tego, że kobietki zaczęły ćwiczyć na siłowni i to staje się coraz bardziej popularne. Najśmieszniejsze jest to, że nikt nie wie, że białko to tylko białko - takie jak w kurczaku czy twarogu Choć sama nie orientuje się w tych rodzajach, bo są różne(tak?).
UsuńNo i to tyle. Wymądrzyłam się!
ale jedzac to białko dostarczam je organizmowi szybko a taki desery robie jeszzcze szybciej jest zdrowy i pszny a co najwazniejsze jestem veganka i korzystam głownie z izolatow roslinnych juz bardo długo dzieki temu jem psznie zdrowo i nie zabijam :)... i raczej probowałaś sie wymadrzyc ;)...pozdrowionka kati
UsuńBardzo chcialabym poznac przepis tego cuda! ;3
OdpowiedzUsuńCałej nie widziałaś.Krótko chciałaś powiedzieć ty zakupoholiczko:)ale ja pewnie też bym tak zrobiła.
OdpowiedzUsuńprzewspaniała miseczka z przecudownym deserem:D
OdpowiedzUsuńsuper, że udało Wam się spotkanie :) i współpraca pyszna!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę współpracy :)
OdpowiedzUsuńdwa składniki a takie cuda tu powstają! pyszne śniadanie (:
OdpowiedzUsuńPyszne te Twoje współprace :) A ten kokosowy deser wygląda niebiańsko ! Pyszny pomysł na letnie szybkie śniadanko.
OdpowiedzUsuńNieeee no, bosko to wygląda! I tyle, co ja mam tu więcej pisać <3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się konsystencja tego śniadania, wygląda niesamowicie apetycznie :)
OdpowiedzUsuńAle genialna konsystencja! :)
OdpowiedzUsuń