~od dołu : jogurt naturalny, maliny, płatki owsiane, jogurt, płatki Lion ; (spalone) grzanki z masłem orzechowym i philadelphią milka~
Musicie uwierzyć na słowo, że były jeszcze malinki i płatki owsiane, bo zdjęcie po wymieszaniu nie nadawało się do publikacji >.< Chyba zacznę używać lampy błyskowej, bo poranne światło i zdjęcia mnie załamują...
Z pośpiechu nastawiłam toster na zbyt wysoką moc, chleb za późno wyskoczył i się spalił... A płatki Lion to ostatnio moje uzależnienie! <3 (bo jak inaczej wytłumaczyć zniknięcie połowy opakowania w 2 dni?)
+ sprawdzian z 10 obszernych działów z geografii... Mamy tydzień na przygotowanie się do niego. Dałabym radę, gdybym uczyła się tylko tego przedmiotu, ale niestety mam jeszcze 15 innych...
Uwielbiam Twoje śniadania i zdjęcia! Zawsze super wyglądają :)
OdpowiedzUsuńspalone, ale za to jakie pyszne!
OdpowiedzUsuńpoza tym spalone dobrze robi na brzusio :D
pysznie wygląda ta owsianka *.*
OdpowiedzUsuńCo za pyszna miseczka :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na sprawdzianie, ja nie cierpię geografii.
Marti, te grzanki są po prostu genialne! Uwielbiam takie przypieczone! Kiedyś do Ciebie na nie wpadnę normalnie! Bądź przygotowana!
OdpowiedzUsuńPomimo iż ostatnio Twoje śniadania są podobne do siebie to mega pyszne ;D
OdpowiedzUsuńJaką pojemnosć ma Twoja miseczka na płatki???? Taka 0,5l czy mniejsza ?
OdpowiedzUsuńchyba coś koło tego :)
Usuńheh, chyba nawet wiem kto zadał to pytanie;) i jeszcze z anonima:D
Usuńskąd wiesz? kto? :D
Usuńkoleżanka wyżej, Ervisha;) nie dość że komentarz pojawił się minutę po jej komentarzu z prawdziwego konta to ona zawsze każdego o to pyta;) mnie już kilka razy chyba i nie zawsze z anonima:P
Usuńaaa, i dzieki za pomoc:)!
UsuńSłodko i pysznie, mniam :)
OdpowiedzUsuńmm, smakowite śniadanko mimo spalonych grzanek!:)
OdpowiedzUsuńdasz jakoś radę i tak! szkoda, że nauczyciele są święcie przekonani, że ich przedmiot jest najważniejszy-.-
mi tez teraz sporo nauki przybywa ,masakra jednym słowem !
OdpowiedzUsuńtakie śniadanie dodaje energii pysznie <3
Mmm, pyszności! ;)
OdpowiedzUsuńświetnie to znam - każdy nauczyciel myśli, że jego przedmiot jest najważniejszy : /
OdpowiedzUsuńa grzanki, nawet spalone, na pewno były pyszne : D
muszę kupić i spróbować tych Lionów ! :) smakowite śniadanie!
OdpowiedzUsuńSłodko, te Twoje pyszne kanapeczki i płatki lion <3 Mnie wcale nie zastanawia fakt, że tak szybko znikają Ci te płatki ;P
OdpowiedzUsuńDasz radę!
Jak słodko i smacznie! Cicho, wcale by nikt nie zauważył tego spalonego chlebka :P.
OdpowiedzUsuńTeż miałam strasznie długie sprawdziany z geografii w gimnazjum, w dodatku wszystkiego się trzeba było wykuć z podręcznika. Nawet liczb typu : ludność Japonii...
OdpowiedzUsuńTe płatki ostatnio mnie kusiły w sklepie, a co do grzanek - nawet na maksa spalone bym zjadła z tymi dodatkami! :D
jeszcze nie próbowałam tych płatków : ))
OdpowiedzUsuńtwoje śniadania powalają mnie na kolana, pyszności<3
OdpowiedzUsuńjej, jakie pyszne śniadanie miałaś! :) a spalone grzanki? skąd ja to znam :D:D
OdpowiedzUsuńKolejne śniadaniowe uzależnienie? :D
OdpowiedzUsuńOmomom, kradnę!
OdpowiedzUsuńLubię spalone rzeczy :D jak czekoladowo u Ciebie ~!
OdpowiedzUsuńLiony<3. Ostatnio zjadłam 3x pod rząd!. 500 ml miseczki z gorącym mlekiem, bananem i innymi musli z Lionami. Najlepsze mleko!. I opakowanie 550g , zrobiło się z... 200 g:D?
OdpowiedzUsuń