~kokosowo*-gryczane kluski kładzione na mleku sojowym z malinami~
*z dodatkiem mąki kokosowej
Na warsztatach jak zawsze było świetne :) Obie z mamą wróciłyśmy do domu sponiewierane na maxa, ale przynajmniej na te trzy godziny mogłam się wyłączyć i nie myśleć o rzeczach przyziemnych :D Teraz wracam już niestety do rzeczywistości, jadę do Lublina i na drogę biorę książkę do biologii...Jeszcze tylko ten tydzień, tylko tydzień, co to jest tydzień, co to są 4 sprawdziany, dam radę, no nie? :)
Przy okazji zapraszam po przepis
na bardzo szybką zupkę buraczkową!
(klik na zdjęcie)
Oj dawno kluch nie kładłam... Pysznie wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że dasz radę (a z takim pozytywnym podejściem wszystko pójdzie łatwiej)!
Jak ja dawno klusek nie jadłam! I to połączenie malin i kokosa mmm <3
OdpowiedzUsuńAle dawno kluchów nie robiłam!
OdpowiedzUsuńjasne, ze dasz radę! i tak masz myśleć cały czas, pozytywnie :*
OdpowiedzUsuńpiękne kluchy wyszły, ale teraz to najchętniej wypiłabym taką zupę <3
Aż poczułam aromat tej zupy... Mmm...
OdpowiedzUsuńA kluseczki kokosowe z malinami brzmią i wyglądają wspaniale :)
Kluchy są zawsze świetną opcją na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie wyglądają te kluseczki :)
OdpowiedzUsuńdasz na pewno!
OdpowiedzUsuńa kluski wyglądają idealnie :)
Pychotka ;)
OdpowiedzUsuńNaszła mnie wielka ochota na taka michę domowych kluch :)
OdpowiedzUsuńKluski, moje ukochane kluski <3
OdpowiedzUsuńKokosowe, o mamuniu! <3
OdpowiedzUsuńdelikatne, słodkie kluseczki, pysznie :)
OdpowiedzUsuńTakie kokosowe zawsze chętnie zjem :3 Muszę wypróbować gryczanych
OdpowiedzUsuńTe maliny czarują, zjadłabym teraz takie :)
OdpowiedzUsuń4 sprawdziany? oczywiście, że dasz radę, z każdym kolejnym napisanym bliżej weekendu będziesz ;p kokos + malina <3
OdpowiedzUsuńja w tym tygodniue też mam 4 sprawdziany, piona! :)
OdpowiedzUsuńkluseczki ♥♥
Takie kluski kojarzą mi się z babcinymi obiadkami <3
OdpowiedzUsuńTakie kluseczki z malinami to wymarzone śniadanie ♥
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com
kokosowe najlepsze <3 szczególnie z malinami :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zrobić jakąś wegańską wersję takich kluseczek kokosowych. ;)
OdpowiedzUsuń