~placki z ricotty z jagodami*~
*lekko rozgniecione widelcem, wymieszane z ekstraktem waniliowym
Zazwyczaj placki, które smażę są małe i grube. Dzisiaj postanowiłam nieco odwrócić tę "tradycję" i zrobiłam nieco cieńsze i większe placuszki. W smaku tak samo dobre! Zwłaszcza, że mają w sobie ricottę, którą uwielbiam :) Mama kupiła mi dwa opakowania nie zauważając daty spożycia, która niedługo się kończy więc teraz muszę szybko wykorzystać ten ser - będzie ricottowo :D
Wczoraj nie zrobiłam nic w ramach przygotowania się do szkoły...Dzisiaj już nie mogę sobie odpuścić i muszę wziąć się do nauki. A tak ciężko mi się zmotywować. Jednak na początek - dla odprężenia - coś upiekę :D
Dzisiaj też mam problem z motywacją... Leń wziął nade mną górę :D
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyglądają tak smakowicie, że Ci parę zaraz ukradnę ;)
super placuszki!
OdpowiedzUsuńO proszę, obie się świetnie z ricottą zgrałyśmy! :D Placki z tym serem są wyjątkowe :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCzasami warto zrobic sobie przerwe bo inaczej mozna zwariowac ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej ricotty - tak dawno jej nie jadłam, że aż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńTen jagodowy daszek wygląda genialnie :D Też zawsze smażę małe i grube, w sumie nie wiem, czemu zapomina się o tych większych, tylko, że cieńszych, bo przecież są równie pyszne :P
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj też muszę się trochę do nauki zabrać :P
Ale żółte wyszły :D
OdpowiedzUsuńNo i jagód zazdroszczę, szkoda, że ich nie zamroziłam..
wyglądają jak rasowe panceksyy :D
OdpowiedzUsuńmi ricotta sama nie smakuje, jedynie jakoś przetworzona :P
Ricotta i jagody, przepadłam. A z resztą wszystkie owoce lata z ricottą to jest jakiś rodzaj nieba!
OdpowiedzUsuńpiękne są te placki, jeszcze piękniejsze jagody na górze.. chcę lato!
OdpowiedzUsuńno to jestem ciekawa, co tam wymodzisz.. :>
cudowne jagody...!
OdpowiedzUsuńkurczę, a ja ostatnio nie mogę trafić na ricottę -.-
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają!
Te jagody *o*
OdpowiedzUsuńcudownie wygląda!!!!!!! zaraz zjem ekran!
OdpowiedzUsuńWiem, o czym mówisz.. też złapałam lenia :D
OdpowiedzUsuńPlacuszki idealne :D
OdpowiedzUsuńMiłej... nie, nie może być miła.. owocnej nauki Ci zyczę ;)
OdpowiedzUsuńJagody cudownie zabrudziły placki! <3
Zawsze kupowałam ricottę w lidlu, ale nie ma już od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć nigdzie indziej. Gdzie kupujesz ? :)
nic nie ucieknie, spokojnie wypełniaj obowiązki - u mnie podobne plany :)
OdpowiedzUsuńjagodami i kolorem placków przywołałaś lato, tym bardziej, że za oknem słonecznie :)
hehe termin ważności...skąd ja to znam :D U mnie jest tak samo :) Widzę zbliżający się termin i od razu przypominam sobie, że czas wykorzystać ricottę :D Zazwyczaj ląduje w leniwych kopytkach ale od dziś będą też i placki :D Miłego dnia :D i wszystkiego najlepszego z okazji Naszego dnia Kobiet :)
OdpowiedzUsuńTaka bardziej płaska i większa forma placków bardzo do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńwyglądają genialnie! i te jagody *.*
OdpowiedzUsuńmiłego dnia :)
Te jagody wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńWow, jagody wyglądają bajecznie *.* Ten fiolet skradł moje serce ♥
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Smacznie wyglądają te placuszki, a najlepsza jest ta polewa jagodowa :)
OdpowiedzUsuń