~jagodowy gotowany sernik w słoiku po Nutelli~
Czyszczę kolejny słoik, znajduję ostatnie jagody w zamrażarce - przecież zaczyna się nowy sezon! :)
Pierwszy tydzień w pracy. Jak wrażenia? Kurde, no jest ciężko, nawet bardzo. Pierwszego dnia wróciłam do hotelu pół żywa, czułam się źle i fizycznie i psychicznie, bo ilość pracy i warunki mnie dobiły. Nie żeby coś, chodzi o to, że kuchnia jest malutka, a jest w niej zazwyczaj ok. 5 osób. Drugiego dnia nie miałam zupełnej ochoty wstawać o tej szóstej (przecież to prawie noc!) i iść tam znów. Ale szczerze mówiąc, z każdym dniem klimatyzowałam się bardziej i czułam lepiej, te osiem ciężkich godzin mijało szybciej i milej. Osoby z którymi pracuję są świetne, serio, uwielbiam tych ludzi! :) Niby to było tylko pięć dni, ale już nauczyłam się paru nowych rzeczy i podpatrzyłam kilka pomysłów na dania. Po tym pracowitym tygodniu nawet nie przyszło mi na myśl żeby jednak zostać w Warszawie, na prawdę bardzo chciałam wrócić do domu, wyspać się, poleniuchować, zjeść normalny obiad (mam dość ryżu/ziemniaków z warzywami, w Novotelu, który ma cztery gwiazdki mają problem żeby zapewnić 3 osobom wegetariański posiłek - nie polecam). Na razie cieszę się wolną sobotą i połową niedzieli i nie chcę myśleć że od poniedziałku znów zaczyna się harówka. Ale, dam radę! Tak sobie mówię cały czas :)
oczywiście, że dasz radę! :) już dużo zrobiłaś i się udało, więc nie może być gorzej :) teraz odpoczywaj po ciężkim tygodniu, jak najlepiej możesz :D miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńOj pewnie ,że dasz radę! :-)
OdpowiedzUsuńhttp://libellule21.blogspot.com/
Jagodowelove <3, Bądz silna dasz radę ;) !!!!! wiem że lepiej się mówi niż robi ale trzymam kciuki, miłego weekendu !!!!! :)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcie i na pewno genialny smak!
OdpowiedzUsuńPrzepis proszę pięknie <3
I życzę sił w pracy!!!
Trzymaj się , na pewno dasz radę :) Przez ten wolny czas odpocznij sobie i zbierz dużo pozytywnej energii ♥
OdpowiedzUsuńśniadanie pyszne, a głowa do góry! co Cię nie zabije, to Cię wzmocni! a każde doświadczenie jest na wagę złota, zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńpewnie że dasz! z czasem na pewno się przyzwyczaisz i polubisz pracę :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, kwestia przyzwyczajenia a będzie dobrze ;)
UsuńMnie moja pierwsza praca też męczyła. Tyle, że się zwolniłam, bo ubiegała się o mnie knajpka, w której lepiej płacą i serwują zdrowe dania :DD
OdpowiedzUsuńAle jeśli ogólnie jest okej, to po prostu musisz się wdrożyć w ten rytm pracy.
A sernik idealny!
Ten sernik ma boski kolor! :)
OdpowiedzUsuńA radę sobie dasz, na pewno! Silna jesteś dziewczyna :)
Na pewno dasz radę :) Wiesz, z czasem się przyzwyczaisz i stanie się to po prostu czymś normalnym i zanim się obejrzysz, będziesz leniuchować w domu :P aa, co porabiasz po pracy? :)
OdpowiedzUsuńŚwietny serniczek, u Ciebie sezon się dopiero zaczyna? :O u mnie już kończy >.< :(
Z czasem będzie coraz łatwiej :)
OdpowiedzUsuńSerniczek nieziemski.
Wieże w ciebie <3 ! Wiem ze dasz rade a tymczasem odpoczywaj :)
OdpowiedzUsuń