Cześć! :) Jak wiecie jestem wielką fanką masła orzechowego i jadłam na prawdę wiele jego rodzajów...Mam swoje ulubione, a są też takie, które omijam z daleka. W dzisiejszym poście chcę Wam powiedzieć na co powinniście zwrócić uwagę kupując masło orzechowe oraz przedstawiać część oferty orzechowych smarowideł od pewnie dobrze Wam już znanej - Primaviki :)
Zacznijmy więc od najważniejszego - na co zwrocić uwagę kupując masło orzechowe?
~na pewno na zawartość orzechów! Powinna być jak największa. Nawet nie kupujcie masła orzechowego które ma >90% orzechów. Zasada jest prosta - im mniej orzechów, tym mniej smaku...
~pozostałe składniki - jeśli w maśle oprócz tłuszczu które same w sobie zawierają orzechy znajduje się jeszcze jakiś tłuszcz - nie najlepiej, no ale da się to jakoś przeboleć. Jeśli chodzi o cukier - też nie jest zbyt pożądany, jednak jeśli jest go mało - również to przebolejemy ;) Uważajcie przede wszystkim na dziwne wypełniacze, emulgatory, E-dodatki itp. itd. Sól jest okej - podkreśla smak orzechów. Ale zwróćcie uwagę ile jest jej w 100g, nie powinno być jej więcej niż 1g.
~opakowanie : oszczędźmy naszej planecie plastikowych odpadów i kupujmy masła w szklanych słoiczkach :)
~pojemność : masło orzechowe ma to do siebie, że szybko znika... ;) Dlatego zwracajcie uwagę jaką pojemność ma opakowanie i polujcie na promocje :)
Jeśli już wiecie jakie kryteria powinno spełnić dobre masło orzechowe przedstawiam Wam kilka propozycji od Primaviki, które idealnie wpasowują się w wyżej wymienione zasady!
Jako pierwsze przedstawię Wam masło, które posmakowało mi najbardziej...kupiło moje serce od pierwszej łyżeczki :) Jest to mix orzechowy!
Mix orzechowy czyli...połączenie orzechów arachidowych, nerkowców, laskowych i migdałów. Czy to może być nie dobre? Nie! Już czytając opis tego masła ślinianki zaczynają pracować :D A po spróbowaniu...ciężko nie zjeść całego słoika na raz :) Ma ogromne kawałki orzechów - powiem Wam, że jeszcze nigdy nie jadłam i nie widziałam masła, które miałoby tak wiele i to takich pokaźnych kawał(k)ów orzechów. Niebo dla lubiących jak coś chrupie :) Ma jednak jeden minus - zawiera olej palmowy :( Został on użyty najprawdopodobniej do smażenia nerkowców. Szkoda, że w składzie znajduje się ten tłuszcz :(
Kolejne masło to masło migdałowe...
Jestem wielką fanką masła migdałowego i do tej pory zazwyczaj robiłam je sama, ale wiadomo, że czasem warto dać odpocząć blenderowi (i sobie ;)) i kupić masło, które już ktoś zrobił specjalnie dla nas ;) Zwłaszcza jeśli ma tak idealny skład, jak to powyższe - tutaj znajdziemy tylko migdały i sól morską. Skład na 6+, a smak...smak też! :) Pokochałam je jako dodatek w owsiance ♥
Panie i Panowie, teraz powitajmy...masło z nerkowców!
Masło z nerkowców, tak jak i masło migdałowe zazwyczaj robiłam sama w domu, tym razem z tego powodu, że jest jeszcze trudno dostępne w Polsce. Z polskich producentów produkuje je właśnie jedynie Primavika. I wychodzi im to bardzo dobrze :) Masło zaskoczyło mnie swoim smakiem, ponieważ smakowało zupełnie jak domowe! ♥ Jest lekko słodkie i idealnie kremowe.
Przegląd maseł zakończy nowość na rynku - masło orzechowe ACTIVE
Fitness freaki będą zachwyceni jego składem, ponieważ są to tylko i wyłącznie 100% orzechy ziemne :) Lepiej być nie mogło, prawda? Z tego względu w smaku jest bardzo naturalne i nadaje się nie tylko do słodkich potraw, ale i do makaronu z brokułem czy tym podobnych dań :) Ma cudowny intensywnie orzechowy smak i smak, a w konsystencji od czasu do czasu trafi się malutki kawałek orzeszka - poza tym jest całkiem gładkie :) Warto go spróbować!
To oczywiście nie cała orzechowa oferta Primaviki :)
Jeśli chcecie poznać wiecej szczegółów zapraszam na stronę producenta >>KLIK<< :)
Próbowaliście któregoś z tych maseł? Jakie jest Wasze ulubione?
Szkoda że masło z nerkowców jest smażone. Posiadam tę wersję i z migdałów.
OdpowiedzUsuńSzkoda :( Ale uwielbiam i nerkowcowe (:D) i migdałowe :)
Usuńa no właśnie... dobre, smaczne masełko to podstawa. swego czasu trafiłam na jakieś hmm nawet nie pamiętam firmy ale było okropne, nawet nie umiem porównać do czegoś jak to smakowało...te znam i faktycznie fajne są :)
OdpowiedzUsuńŁatwo trafić na kiepskie masło orzechowe :/ Dlatego napisałam ten post :) Mam nadzieję że będzie przydatny.
UsuńMix orzechowy faktycznie brzmi najpyszniej ;)
OdpowiedzUsuńI muszę kupić to masło 100% ;)
Polecam mix orzechowy! ♥ I masło 100% również :)
UsuńKupilam sobie wlasnie to z nerkowcow, nie moge sie doczekac, az skoncze lidlowskie i otworze tamto! A z migdalow tez mnie ogromnie ciekawi, nasteonym razem kupie. Niestety torche duza cena, ale i tak nie jem tego kilogramami :)
OdpowiedzUsuńZa Lidlowym nie przepadam i również zawiera olej palmowy :/ Cena może nie jest najnizsza, ale to jedyne masło z nerkowców na polskim rynku i warto je kupić :)
UsuńMnie kusi Mix orzechów, ale jak na razie nie mogę spotkać :(
OdpowiedzUsuńZawsze mozesz kupić je w internecie :)
Usuń