~kaszka orkiszowa na naturalnym soku jabłkowym z gruszką (także w środku) i rodzynkami~
Po jabłkowej owsiance czas na jabłkową kaszkę :) I wiecie, zaczynam chyba lubić rodzynki! :)
Żeby nie przesiedzieć weekendu w domu, zamiast się uczyć, lecę spotkać się ze znajomymi. Mam nadzieję, że i Wy miło spędzicie dzień! Mnie po powrocie czeka ciacho z jabłkami, które aktualnie siedzi w piekarniku...Mmmm! Jak pachnie...
Hmm dlaczego ja jeszcze nie kupiłam kaszki orkiszowej? Wygląda bardzo smacznie :) Ja za rodzynkami nie przepadam, ale kto wie, może w takiej wersji by mi smakowały.. ;D
u mnie wczoraj było ciacho z jabłuszkami, a dziś sama wybywam na zakupy, a potem nauka :) najpierw zrobię tą owsiankę na soku, potem kaszkę i już wiem, że będzie pysznie ! do rodzynek jeszcze się nie przekonałam, ale może akurat jak dodam do śniadania, kto wie :) miłego dnia !
Ja sobie niedawno o rodzynkach przypomniałam i zapomniałam, że je lubię!:)) Nie wiem dlaczego, ale kasza z jabłkiem przestała mi pasować smakowo... odmieniło mi się zupełnie znienacka :o
ależ ona cudnie wygląda. pomimo swej całej jabłkowitości kojarzy mi się z cytrynową :) mój weekend niestety nad książkami, ale cieszę się, że Ty spędzisz go w miły sposób! :)
ja robie wszystko byle uniknać nauki :D uwielbiam kasze na soku, powtarzam to znów! I masz jakieś śmieszne rodzynki, u mnie zawsze są jakby bardziej wysuszone ;D
z tego co zauważyłam, rodzynki albo się lubi albo nie, ciężko być obojętnym ^^ spędziłam dzień na kurowaniu się z przeziębienia, ale nie powiem, było miło :D
Dziękuję za odwiedziny i komentarz :) Drogi Anonimie, miło byłoby mi poznać Twoje imię, lub chociaż pseudonim. Wszystkie komentarze są moderowane - te, które uznam, za obrażające mnie lub inne osoby / bezsensowne itp. po prostu nie będą akceptowane :)
Hmm dlaczego ja jeszcze nie kupiłam kaszki orkiszowej? Wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńJa za rodzynkami nie przepadam, ale kto wie, może w takiej wersji by mi smakowały.. ;D
Ja też daję spokój z nauką.
OdpowiedzUsuńKaszę gotowałaś po prostu na soku zamiast wody/mleka ? Musze sobie taką zrobić :)
piona za orkiszową!
OdpowiedzUsuńja nadal nie mogę się przekonać do rodzynek, suszona żurawina tak, ale rodzynki jakoś nie przechodzą :c
OdpowiedzUsuńkaszka na soku do wypróbowania!! :)
Fajny ma kolor, taki biały, ale nie mleczny ;)
OdpowiedzUsuńu mnie wczoraj było ciacho z jabłuszkami, a dziś sama wybywam na zakupy, a potem nauka :)
OdpowiedzUsuńnajpierw zrobię tą owsiankę na soku, potem kaszkę i już wiem, że będzie pysznie ! do rodzynek jeszcze się nie przekonałam, ale może akurat jak dodam do śniadania, kto wie :)
miłego dnia !
lubię owsianki/kaszki gotowane na sokach! :) świetnie smakują!
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńJa sobie niedawno o rodzynkach przypomniałam i zapomniałam, że je lubię!:))
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale kasza z jabłkiem przestała mi pasować smakowo... odmieniło mi się zupełnie znienacka :o
O kusisz tym ciachem niedobra:)Monika Szlązak
OdpowiedzUsuńO ja chcę ciacho ! :D Podzielisz się ?
OdpowiedzUsuńCo do kaszy - na soku jeszcze niczego nie jadłam - super wygląda !
Jabłkowa kaszka brzmi przepysznie :) Ja uwielbiam rodzynki! :D
OdpowiedzUsuńJabłkowa kaszka zawsze spoko :) Na soku smakuje genialnie, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJak można nie kochać rodzynek ? Takie małe słodkie kuleczki :D
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka :)
Kaszka orkiszowa jest bardzo dobra - mam wrażenie, że jest delikatniejsza. W wersji jabłkowej musiała być bardzo smaczna
OdpowiedzUsuńTe Twoje rodzynki wyglądają tak apetycznie :)
OdpowiedzUsuńjest jabłko to i rodzynki muszą być! duet niezawodny ;)
OdpowiedzUsuńależ ona cudnie wygląda. pomimo swej całej jabłkowitości kojarzy mi się z cytrynową :)
OdpowiedzUsuńmój weekend niestety nad książkami, ale cieszę się, że Ty spędzisz go w miły sposób! :)
ja robie wszystko byle uniknać nauki :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam kasze na soku, powtarzam to znów! I masz jakieś śmieszne rodzynki, u mnie zawsze są jakby bardziej wysuszone ;D
u mnie też dzisiaj ciacho z jabłkami!
OdpowiedzUsuńmmm, owsiankę na tym soku znam bardzo dobrze, ale kaszki nie. do spróbowania! :)
Porywam ją! :) I ciacho też bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńz tego co zauważyłam, rodzynki albo się lubi albo nie, ciężko być obojętnym ^^
OdpowiedzUsuńspędziłam dzień na kurowaniu się z przeziębienia, ale nie powiem, było miło :D